W porównaniu do wrażeń, jaki wywiozłem pół roku temu z Frankfurtu, Genewa była naprawdę interesująca. Nie, żeby we Frankfurcie było nieciekawie, ale było za ubogo, choćby w porównaniu do wystawy dwa lata wcześniejszej. Widać było zapaść na rynku motoryzacyjnym. W Genewie w tym roku było już znacznie optymistyczniej.
Genewski salon zawsze mi się podobał. Jest bardzo kompaktowy, ale na tej stosunkowo niewielkiej (w porównaniu z Paryżem, czy zwłaszcza Frankfurtem) powierzchni zawsze warto się pojawić – atrakcji nigdy nie brakuje. Podobnie było i w tym roku.
Zamieściliśmy już wszystkie nasze fotorelacje z tej imprezy w podziale na marki. Nie wykluczamy, że pojawi się jeszcze jakiś materiał z Genewy, ale w tej chwili proponujemy Wam zapoznanie się z tym, co już opublikowaliśmy. Wystarczy kliknąć na odpowiednią markę poniżej:
– Citroën
– Dacia
– Peugeot
– Renault
Redakcja
Najnowsze komentarze