Pora na ostatnią już tak naprawdę relację z tegorocznej, już osiemdziesiątego czwartego Salonu Samochodowego w Genewie. Czas na Dacię, markę wchodzącą w skład Grupy Renault, która od dekady przebojem wdziera się na poszczególne rynki. Aktualnie Dacia ma jedną z najświeższych, a może najświeższą gamę modelową w Europie, nic więc dziwnego, że w Genewie nie pokazała żadnego nowego samochodu.
W ciągu tych 10 lat Dacia sprzedała w Europie i w krajach Basenu Morza Śródziemnego około 2,7 miliona samochodów. Biorąc pod uwagę, że startowano praktycznie od zera, od niezbyt urodziwego wówczas Logana, można spokojnie mówić o sukcesie. Tym bardziej, że zdecydowana większość dużych mediów motoryzacyjnych, przynajmniej w naszym kraju, mocno Dacię krytykowała przez pierwszych kilka lat. Ostatnio ten ton nieco złagodniał, bo trudno walczyć z faktami, a rynek szybko zweryfikował to, co o Dacii pisali żurnaliści. Nawet w tak zapatrzonym w niemieckie samochody polskim rynku Dacia była w roku 2013 jedenastą najchętniej wybieraną nową marką samochodową z udziałem w rynku wynoszącym 3,69%. Pokonała Citroëna, Nissana i Chevroleta, była lepsza od Hondy, Suzuki, Mazdy, czy Seata. A rok wcześniej (2012) zajmowała pozycję czternastą z 3,3-procentowym udziałem w rynku. W roku 2011 Dacia była na pozycji osiemnastej z udziałem wynoszącym tylko 1,72%. To znaczy, że w dwa lata podwoiła swoje udziały w polskim rynku! W roku 2010 marka była dwudziestą najchętniej wybieraną na polskim rynku samochodowym, w którym miała 1,38%.
W Europie Dacia zajmuje szesnastą pozycję wśród najchętniej wybieranych marek, ale we Francji, gdzie początkowo w ogóle miała być nieobecna, jest na miejscu piątym! Nad Sekwaną Duster jest najchętniej wybieranym kompaktowym SUV-em, Lodgy wiceliderem w sprzedaży kompaktowych minivanów, Dokker wiceliderem wśród kombivanów, a Sandero zajmuje trzecie miejsce wśród hatchbacków segmentu B (wszystkie dane dotyczące sprzedaży dla klientów indywidualnych).
Klienci bowiem nie zawsze chcą mieć mnóstwo wodotrysków w swoich samochodach. Dla wielu z nich bardziej liczy się 3-letnia gwarancja. A odkąd stylistyka Dacii złagodniała, odkąd gama modelowa się poszerzyła, coraz więcej osób decyduje się na samochody korzystające ze sprawdzonej techniki Renault oferowane w bardzo rozsądnych cenach.
W roku 2013 Dacia sprzedała 430.000 samochodów, a zbiegło się to z wejściem na takie rynki, jak Cypr, Dania, Irlandia, Malta, Norwegia i Wielka Brytania. Aktualnie samochody marki Dacia oferowane są w 43 krajach.
Dacia, początkowo prosta i wręcz siermiężna, szybko się zmienia. Stylistyka znacząco się poprawiła, a we wnętrzu pojawiła się nowoczesna technika. Silniki TCe o mocach 90 KM, 115 KM i 125 KM oraz gama jednostek dCi (75 KM, 90 KM i 110 KM) zapewniają niezłą wydajność przy rozsądnych kosztach eksploatacji. Pojawiły się multimedia i elektronika poprawiająca zarówno komfort, jak i bezpieczeństwo: system MediaNav, Dacia Plug&Radio, komputer pokładowy (nareszcie z pomiarem temperatury zewnętrznej), klimatyzacja, tempomat, czujniki parkowania, a nawet wspomaganie ruszania pod górę (Hill Start Assist).
Dacia w ciągu dziesięciu lat zrobiła wielki krok do przodu i choć w Genewie nie zaprezentowała żadnego nowego modelu, to pokazała wszystko, co ma najlepszego. A jakieś nowinki może pojawią się w Paryżu?…
tekst i zdjęcia: Krzysztof Gregorczyk
Najnowsze komentarze