Między styczniem a kwietniem 2022 r. zarejestrowany w naszym kraju ponad 157 tysięcy samochodów. Łączny udział grupy Renault i Grupy Stellantis wyniósł 32 tysiące aut, co oznacza że łącznie oba koncerny mają około 20% rynku. Całkiem nieźle, można powiedzieć.
O pełnych wynikach sprzedaży w Polsce pisał już nasz redaktor naczelny, Krzysztof Gregorczyk, ja dzisiaj chce się skupić na tym, co dzieje się w grupie Stellantis i grupie Renault.
Liderem w Polsce jest grupa Renault, która mając tylko dwie marki, zdołała zarejestrować aż 16.376 samochodów. Stellatis sprzedał podobna ilość, bo 16.314 aut, ale już dla siedmiu marek. Najlepszy w grupie Stellantis Opel dostarczył na rynek około pięciu tysięcy aut, dwa razy mniej niż Renault.
Grupa Renault – rejestracje w Polsce styczeń – kwiecień 2022 r.
Grupa Renault | |
Renault | 10.090 |
Dacia | 6.286 |
suma | 16.376 |
Renault osiąga dobre wyniki i cieszy stała dostępność samochodów. Chociaż koncern ma swoje kłopoty, to jednak skutecznie walczy o polski rynek a stabilna polityka sprzedażowa ułatwia realizację ambitnych celów. Warto przypomnieć, że firma przechodzi poważne zmiany, związane z globalnym planem Renaulution – już w zeszłym roku udało się znacząco poprawić wyniki finansowe. Dacia wkrótce powinna polepszyć swój wynik rejestracji, bo realizacja zamówień jest w miarę płynna, mimo chwilowych przestojów produkcji.
Grupa Stellantis – rejestracje w Polsce styczeń – kwiecień 2022 r.
Stellantis Polska |
|
Opel |
5.366 |
Peugeot |
4.575 |
Fiat |
3.478 |
Citroen |
2.081 |
Alfa Romeo |
566 |
DS |
248 |
suma |
16.314 |
Wydaje się, że grupa Stellantis ciągle boryka się z problemami związanymi z dostępnością samochodów, konfliktem z siecią dealerską oraz brakiem stabilnej polityki sprzedażowej, która byłaby akceptowalna dla polskiego rynku. Priorytetyzacja rynków i produktów o wyższych marżach spowodowała, zwłaszcza w Citroënie, poważne niedobory nowych aut, co wyraźnie widać po wynikach rejestracji. Wyniki, zwłaszcza na tle historycznych danych, nie są zadowalające. Więcej samochodów mogłaby sprzedaż też marka DS Automobiles, ale znowu – brak dostępności aut robi swoje. DS Automobiles udało się podpisać dużą umowę z jedną z firm najmu długoterminowego i tam trafiła duża grupa samochodów z tego, co sprzedano między styczniem a kwietniem. Zabrakło ich jednak w ten sposób w salonach.
źródło danych: Samar
Najnowsze komentarze