Citroën GS, Peugeot 404 i Renault 12 to trzy różne samochody, które zostały wystawione niedawno na sprzedaż w jednym z serwisów ogłoszeniowych. Łączy je rocznik produkcji – ile kosztują?

Mają prawie 50 lat. Łączy je rocznik, dzieli marka, rodzaj i zastosowane technologie.

Najtańsze jest Renault 12. Silnik 1.3, moc oszałamiające 60 KM. Sprzedawca opisuje, że to “kultowe Renault 12TS w mocniejszej wersji silnikowej. Bardzo dobrze zachowany, w oryginalnym stanie. Do niewielkich poprawek blacharsko-lakierniczych.”. Stan samochodu na zdjęciach nie wygląda na najlepszy, ale trzeba by pojechać i zobaczyć na miejscu. Cena 12.000 zł a ogłoszenie można znaleźć tutaj.

Drugi w kolejności cenowo jest Citroën GS. Pod maską 1.2 benzyna 60 KM. Jak czytamy w ogłoszeniu “Napęd pojazdu pochodzi od 4-cylindrowego silnika bokser połączonego z 4-biegową przekładnią. Citroen GS odpala bez żadnego problemu i mimo wieku, dostarcza przyjemności z jazdy, a zainteresowanie pieszych i innych kierowców na drodze, wynagradza wszelkie trudności prowadzenia auta w codziennym ruchu miejskim. W styczniu 2022 auto przeszło drobny serwis w Citroenie, wymieniono kompletny rozrząd, wszystkie filtry i olej w silniku, świece zapłonowe, pasek alternatora oraz olej hydrauliczny zawieszenia i układu hamulcowego. Koszt serwisu to 3425 zł. W bagażniku GS-a oraz na tylnej półce znajdują się stare przedmioty z minionej epoki, które oddaję razem z samochodem. Dodatkowo dużo części używanych i nowych, które dostałem od poprzedniego właściciela. Części różne – karoseria i mechanika – oddam razem z autem przyszłemu właścicielowi.” Sprzedawca zachęca też obniżoną cenę, chce się szybko pozbyć auta. Link do ogłoszenia znajduje się tutaj.

Najdrożej wyceniono Peugeot 404 w wersji… pickup. Napęd to diesel 1.9 o mocy 54 KM. Sprzedawca jest znacznie mniej wylewny i o swoim aucie piszę tylko tyle: “Jeden z ostatnich wypustów. Samochód zarejestrowany jest na żółte tablice w Polsce. Technicznie i blacharsko auto do remontu, ale silnik odpala.” Za tą przyjemność trzeba zapłacić 25.000 zł a przynajmniej tyle wynosi cena wywoławcza. Link do ogłoszenia znajduje się tutaj.

Każdy z tych samochodów ma już swoje lata i będzie wymagał sporo pracy i dopieszczania – ale na tym właśnie polega urok posiadania klasyka – warto tylko zaplanować (spore) wydatki i rozłożyć je w czasie. A potem – tylko się cieszyć pięknym oryginalnym autem!