Citroën AMI, elektryczny mikrosamochód, zdobył serca europejskich kierowców szukających taniego i praktycznego środka transportu po mieście. W Polsce coraz łatwiej znaleźć używane egzemplarze w atrakcyjnych cenach.
Obecnie ceny zaczynają się od niecałych 20 tysięcy złotych za modele z 2022 roku, często z przebiegiem około 34 000 km. Przykładowo, w Ostrowie Wielkopolskim oferowany jest AMI z 2022 roku za 19.500 zł. Można znaleźć coś taniej, ale to są zwykle egzemplarze wymagające jakiegoś wkładu pracy lub naprawy. Nieco droższe egzemplarze z lat 2021–2022, z przebiegiem od 6.000 do 16.000 km, wyceniane są na 25 900–27 900 zł.
Najnowsze modele z 2024 roku osiągają ceny rzędu 28.500–33.500 zł, w zależności od wersji i stanu technicznego. Na rynku dostępne są także pojedyncze egzemplarze w topowej edycji „Peps” lub z bardzo niskim przebiegiem, które kosztują nawet powyżej 30 tysięcy złotych. Najdroższy egzemplarz AMI PEPS jaki znaleźliśmy kosztował 49.900 zł – ale jest fabrycznie nowy – i można kupić go w Olsztynie.
Citroën AMI Piotra Biegały: „Czerwony dodaje mu 1 km/h prędkości”
Citroën AMI to pojazd, który idealnie wpisuje się w potrzeby miejskich użytkowników – kompaktowy, elektryczny i łatwy do prowadzenia już od 14. roku życia (prawo jazdy kategorii AM) – o ile uda się go zarejestrować w odpowiedniej kategorii co może być nieco problematyczne z uwagi na wagę przekraczającą 450 kilogramów. Choć jego moc to zaledwie 8 KM, w zupełności wystarcza do sprawnego poruszania się po miejskich ulicach.
Co ciekawe, Citroën pokazał już nową generację modelu AMI, która jeszcze nie trafiła do salonów. Jednak firma Ixar z Nysy już teraz oferuje przerobione egzemplarze z panelami zewnętrznymi nowej generacji i wyglądem zgodnym z modelem 2025. Dzięki temu polscy klienci mogą cieszyć się świeżym designem i nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, zanim oficjalna premiera nowego AMI nastąpi.
AMI ładuje się ze zwykłego gniazdka. Zasięg to około 75 kilometrów, prędkość maksymalna wynosi 45 km/h.
na zdjęciu tytułowym AMI 2025
Najnowsze komentarze