Samochody elektryczne coraz śmielej wkraczają w nasze życie, jednak cena nowego znacznie przekracza możliwości zakupowe większości z nas. W tej sytuacji sięgamy po auta z rynku wtórnego. Ile więc kosztuje używany samochód elektryczny i czego można się spodziewać za te pieniądze?
Generalna zasada, związana z elektrykami jest taka, że im nowsza generacja, tym samochód będzie miał większy zasięg. Wśród ofert króluje oczywiście Renault Zoe, samochód produkowany od wielu lat, który z każdą generacją zyskiwał nowe pakiety baterii. Ale Zoe nie jest tani – roczniki 2015 z baterią 22 kWh kosztują ponad 50 tys. zł. Możemy tu liczyć na około 200 km realnego zasięgu.
Zobacz: test Renault ZOE – w mieście bez ładowarek
Wśród najtańszych propozycji znajdują się małe samochody takie jak Citroen C-Zero oraz Peugeot ION. Oferują one realny zasięg w granicach 100 km lub mniej, w zależności od stanu akumulatorów, które mają pojemność 16 kWh.
Zobacz: Tydzień z Renault ZOE w wielkim mieście
Ile kosztuje używany samochód elektryczny?
Marka i model |
Rocznik |
Cena ofertowa |
Citroen C-Zero |
2011 |
24.000 zł |
Citroen C-Zero |
2011 |
25.830 zł |
Peugeot ION |
2014 |
27.450 zł |
Renault Zoe |
2015 |
54.800 zł |
Renault Zoe |
2016 |
54.900 zł |
Renault Zoe |
2016 |
59.900 zł |
Renault Zoe |
2018 |
79.900 zł |
Renault Zoe |
2018 |
80.900 zł |
Renault Zoe |
2018 |
82.900 zł |
Najtańszy samochód elektryczny, deklarowany jako bezwypadkowy, kosztuje 24.000 zł – w przypadku aktualnych ofert jest to Citroen C-Zero z 2011 roku. Ceny nie są więc niskie – z drugiej strony koszty eksploatacji takiego auta są jednak niższe, niż w przypadku klasycznej benzyny lub diesla.
Co ciekawe, Citroen Polska nie sprzedaje C-Zero w Polsce, ale nadal znajdziemy ten model w konfiguratorze Citroena we Francji.
źródło: Otomoto.pl na dzień 5.07.2020
Najnowsze komentarze