Zamiast diesla Citroën proponuje dla modelu C5 X napęd hybrydowy o mocy 225 KM. Portal motoryzacyjny L’automobile Magazine sprawdził, jakie jest zużycie paliwa nowego modelu i zasięg w trybie elektrycznym.
Oferta silnikowa nowego Citroena C5 X składa się z trzech opcji. Konfigurator rozpoczyna jednostka benzynowa 1.2 o mocy 130 KM a nieco wyżej w cenniku znajduje się motor 1.6 o mocy 180 KM. Najmocniejszą opcją dla flagowca spod znaku szewronów jest wersja hybrydowa plug-in, która dysponuje mocą 225 KM. Napęd hybrydowy przynajmniej z założenia powinien być oszczędny, ale czy tak jest faktycznie? Portal L’automobile Magazine sprawdził apetyt na paliwo oraz zasięg C5 X-a w trybie elektrycznym. Dane pochodzą z testu na dystansie 1000 km.
Jazdy próbne wykazały, że akumulator o pojemności 11,9 kwh netto pozwala pokonać bez udziału silnika spalinowego 44 km. Na trasie, autonomia spada do 38 km a na autostradzie jest jeszcze o 2 km niższa. Aby uzupełnić akumulator w 100% wystarczy podłączyć C5 X-a do stacji ładowania o mocy 7 kw na dwie godziny lub uzupełnić energię za pomocą jednostki benzynowej.
Ile wynosi spalanie? Gdy poziom naładowania akumulatorów jest minimalny, nowy Citroën C5 X potrzebuje według francuskiego portalu średnio 7,8 l benzyny na każde 100 km. W mieście i na autostradzie apetyt wzrósł do 8,1 l/100 km.
Zobacz także: Nowy Citroën C4 X – premiera już w czerwcu. Będzie też diesel!
Obecność akumulatorów sprawia, że samochód jest nieco cięższy od wersji benzynowej. Nowy Citroën C5 X w hybrydzie ma masę 1722 kg (1467 kg dla pojazdu z silnikiem 1.6 o mocy 180 KM). Jest to jednak najbardziej dynamiczna opcja w katalogu (rozpędzenie auta od 0 do 100 km/h zajmuje 7,8 sekundy) i jednocześnie najdroższa. Ceny C5 X-a z wtyczką rozpoczynają się w polskich salonach od 200.300 zł.
Źródło: L’automobile Magazine