Trudna sytuacja na rynku samochodowym w Iranie spowodowała, że w ramach odpowiedzi na sankcje nałożone na ten kraj, zdecydowano się wprowadzić zakaz importu niektórych towarów. Citroën, Peugeot i Renault tradycyjnie przez wiele lat współpracowały z Iranem, jednak po wprowadzeniu amerykańskich sankcji musiały zawiesić swoją działalność. To spowodowało kłopoty z produkcją. Teraz Iran odpowiada.
W Iranie produkowane były m.in. Peugeot 405 czy Citroën Xantia a także Peugeot 206. Iran stworzył również własną wersję Peugeota 405. Są to samochody niezwykle popularne w tym kraju. W Iranie można było również kupić samochody Renault Pars – produkowane na miejscu we wspólnej, francusko-irańskiej fabryce.
Zobacz: W Iranie można było wylosować nowego Peugeot na stronie producenta
Iran ogłosił całkowity zakaz rejestracji oraz importu francuskich samochodów marek Renault, Peugeot i Citroën tym kraju. Decyzja została podjęta w odpowiedzi na „nieprofesjonalne zachowanie” francuskich producentów samochodów w poprzednich latach – oświadczył rzecznik Ministerstwa Przemysłu, Kopalni i Handlu, Omid Kalibaf. „Iran nie pozwoli im (Francuzom) wywierać presji na irański sektor motoryzacyjny i rynek za pomocą sankcji”
Zobacz: Citroën Xantia pędzi na trzech kołach w Iranie
Zagraniczne firmy, zwłaszcza francuscy producenci samochodów, tacy jak Peugeot, Renault i Citroën, wstrzymały swoją działalność w Iranie z powodu szeroko zakrojonych sankcji nałożonych przez USA. Dlatego Iran, który borykał się z problemami w dostawach części, zwrócił się ku rozwiązaniom krajowym. Nawiązał też współpracę z Chinami.
W efekcie zakazu importu nie jest możliwe sprowadzanie popularnych francuskich marek. Sytuację komplikuje fakt, że Iran współpracuje blisko z Rosją, dostarczając temu krajowi broń, wykorzystywaną w konflikcie z Ukrainą.
Najnowsze komentarze