Tzw. Petit Le Mans rozgrywany na terenie Stanów Zjednoczonych znowu przyniósł triumf Peugeota nad Audi.
W sesji testowej Franck Montagny pokonał – o przeszło sekundę! – załogę Audi. Drugi z Peugeotów finiszował z czwartym czasem.
Z kolei podczas pierwszego treningu Marc Gene został o 0,059 sekundy wyprzedzony przez Marcela Fässlera w Audi, ale druga sesja znowu należała do Peugeota – Stephane Sarrazin o przeszło sekundą pokonał Andre Lotterera w niemieckim bolidzie!
W sobotnich kwalifikacjach Peugeoty już dominowały. Oba francuskie samochody zajęły dwa pierwsze miejsca startowe zyskując czasy różne o 0,222 sekundy. Najlepsze Audi okazało się wolniejsze od drugiego Peugeota o 0,201 sekundy, drugie było słabsze od zwycięzcy kwalifikacji o blisko sekundę.
Załoga bolidu, który zdobył pole position, to Marc Gene/Alex Wurz/Anthony Davidson, zaś na drugim polu startowym ustawili swój samochód Pedro Lamy, Franck Montagny i Stephane Sarrazin.
Niedzielny wyścig na dystansie 394 okrążeń, z których każde liczyło sobie 4,088 km, wygrali Pedro Lamy/Franck Montagny/Stephane Sarrazin, którzy o niewiele ponad minutę wyprzedzili partnerów z macierzystego zespołu: Marka Gene, Alexa Wurza i Anthony’ego Davidsona. Najszybsze Audi straciło do Peugeotów dwa okrążenia, drugie zostało zdeklasowane (+17 okrążeń!) i w efekcie z pięknego dubletu mogli się cieszyć wszyscy związani z francuskim teamem.
KG
zdjęcie: Peugeot
Najnowsze komentarze