Citroën C4 Picasso to samochód, doskonale nadaje się dla rodziny. Z przodu dwa duże wygodne fotele, z tyłu trzy nieco mniejsze. Mogą być stoliczki, schowki a w bagażniku wersji 7-miejscowej (zwanej Grand Picasso) znajdą się jeszcze 2 mniejsze miejsca siedzące. Silniki HDi należą z kolei do najlepszych na świecie, są oszczędne i niezawodne a przy tym mają wysoką kulturę pracy.
Sylwetkę C4 Picasso znamy długo. To nie zarzut. Po prostu nie robi już na nas wrażenia takiego jak na początku. A w sumie powinnna. C4 Picasso jest autem eleganckim. Wersja pięcioosobowa, którą mieliśmy przyjemność testować, jest zaprojektowana bardzo proporcjonalnie z finezyjnymi dodatkami, podkreślającymi urok samochodu. Nic dziwnego, że z przyjemnością zasiadają za jego kierownicą także kobiety, w tym bardzo znane. C4 Picasso jeździ na przykład Małgorzata Napieralska. Zapewne doceniła rodzinne zalety tego auta (ma dwójkę dzieci) i jego piękno.
Zawieszenie C4 Picasso to połączenie komfortu i sprężystości. Oczywiście należy pamiętać, że jest to jednak MPV, a więc auto wysokie, ale C4 Picasso łatwo wybacza nawet ostrzejsze manewry kierownicą. Jedzie się przyjemnie. Pozycja za kierownicą – trochę jak w autobusie. Do dyspozycji cała gama systemów pokładowych, którymi w zasadzie można sterować bez odrywania rąk od kierownicy. Po pewnym przyzwyczajeniu wzrok nie kieruje się już na dół a palce same znajdują regulację tempomatu, radia czy klimatyzacji. Wyświetlacz prędkości zamontowany został centralnie i z takim silnikiem warto na niego zwracać uwagę, bo 150-konne C4 Picasso przyspiesza jak błyskawica. Do środka nie docierają przy tym żadne odgłosy silnika, dopiero powyżej 140 km/h zaczyna się charakterystyczny szum powietrza. Ale wyciszenie i tak pracuje wzorowo.
Przejdźmy więc do jednostki napędowej. 150 koni mechanicznych to sporo, ale silnik zadowala się umiarkowanym zużyciem paliwa. Przy bardzo dynamicznej jeździe trudno nam było przekroczyć granicę 7 litrów ropy na 100 kilometrów. Na próbę przejechaliśmy też 500 kilometrów po polskich drogach w wersji ekonomicznej, czyli bez gwałtowanego przyspieszania. Ta spokojna jazda zaowocowała spalaniem na poziomie 5,6 litra na 100 kilometrów. Dopiero miejskie korki Warszawy spowodowały, że spalanie nieznacznie sie podniosło. Ale warto podkreślić, że samochód jest bardzo ekonomiczny i jeśli dużo jeździmy to cena zakupu szybko nam się zwróci.
Wracając do wnętrza, z przodu kierowca i pasażer mają ogromną ilość przestrzeni – z przodu, na boki czy nad głową, nie można po prostu narzekać. Niezależnie od wzrostu (nasi testowi kierowcy sięgają 190 cm) można znaleźć sobie bez problemu wygodną pozycję i podróżować z wielką przyjemnością. Nie bez znaczenia jest wysokość nad jezdnią. MPV daje tą przyjemność jazdy, że na 90% samochodów patrzy się z góry. Z tyłu mamy do dyzpozycji nieco mniejsze, ale pojedyńcze fotele. Jadąc w mniej osób można je złożyć lub wręcz zdemontować (robi się to bardzo łatwo!) i powiększa się w ten sposób przestrzeń bagażową lub tworzy stoliczek. Nie ma jednak co ukrywać, że te pojedyńcze fotele dla bardzo wysokich osób nie są zbyt wygodne – przede wszystkim z powodu małej ich szerokości i słabszego trzymania bocznego. Ale to chyba jedyna wada, jaką moglibyśmy znaleźć w tym aucie. W kombinacji 2+2 (dwoje rodziców, dwoje dzieci) – auto spisuje się perfekcyjnie.
Podróżom sprzyja duży bagażnik – 532 litry (można go powiększyć do ponad 1600 litrów). To bardzo dobry wynik a w przypadku podróży w mniej niż 5 osób można pozbyć sie jednego z foteli z tyłu, co znakomicie ułatwia wypad np. na wakacje.
Trzeba jeszcze dodać, że całe wnętrze jest wykonane z dobrej jakości materiałów, ładnie spasowanych i wizualnie przyjemnych – podróż w środku to po prostu czysta przyjemność. Kiedy zamówi się jeszcze panoramiczny dach, który w połączeniu z bardzo długą przednią szybą daje wrażenie ogromnej przestronności, mamy do dyspozycji własne kino, w którym podziwiamy świat zewnętrzny. Szklany dach bardzo polecamy. Warto.
Manualna sześciobiegowa skrzynia biegów pracuje bez zarzutu. Biegi wchodzą łatwo a z samej skrzyni nie dochodzą żadne dodatkowe dźwięki, jak to czasem bywa w autach konkurencji. Szósty bieg, przeznaczony na trasę, powoduje, że auto jest bardzo ekonomiczne, o czym pisaliśmy już wyżej. Pewnym minusem manualnej skrzyni z tym silnikiem jest konieczność szybkiego zmieniania biegów przy dynamicznym przyspieszaniu. Co kto lubi – częśc osób w redakcji przedkłada manual, część woli automat.
Podsumowując – samochód wart jest swojej ceny. Citroen oferuje auto o pięknym i ponadczasowym kształcie, bardzo ekonomiczne a jednocześnie dynamiczne. Wybór dla rodziny 2+1 lub 2+2 prawie doskonały. Sprawdzi się w mieście, sprawdzi się na trasie. Zawieszenie dobre na polskie drogi. Z minusów – tylne fotele mogłyby być większe, jeśli myślimy o przewozie dorosłych wysokich pasażerów na długich trasach. Ogólnie – polecamy ! Szczególnie w kolorze czerwonym.
Testowany samochód: Citroen C4 Picasso 2.0 HDi manual
Plusy
+ elegancka, proporcjonalna sylwetka, finezyjne dodatki
+ dynamiczny, ekonomiczny silnik
+ cicha, precyzyjna skrzynia biegów
+ świetny projekt wnętrza, wysoka jakość wykończenia
+ przestronność w środku, świetna widoczność (Visiovan)
+ wygodne przednie fotele, dużo miejsca
+ funkcjonalność
Minusy
– fotele z tyłu mogłyby być większe
Dziękujemy firmie Citroen Polska za udostępnienie samochodu do testu.
Testowany samochód to Citroën C4 Picasso 2.0 HDi z silnikiem diesla o mocy 150 KM. Wersja 5-miejscowa
Najnowsze komentarze