Stellantis i Leapmotor podjęli strategiczną decyzję o rozpoczęciu produkcji elektrycznego SUV-a Leapmotor B10 w Hiszpanii. To efekt trwających analiz i negocjacji, które miały na celu wybranie najkorzystniejszej lokalizacji w Europie dla tego modelu. Wybór padł na Hiszpanię, która wyprzedziła zakłady Stellantis m.in. w Niemczech, na Słowacji i w Polsce.
Decyzja o wyborze Hiszpanii nie jest przypadkowa. Kraj ten już od wielu lat skutecznie przyciąga inwestycje związane z motoryzacją. Do Hiszpanii swoje zakłady produkcji baterii przeniosły takie giganty jak CATL czy Envision AESC. Teraz do tego grona dołącza Stellantis wspólnie z Leapmotor. Kluczowe znaczenie miały konkurencyjne koszty pracy oraz hojne programy wsparcia rządowego.

Leapmotor B10 to pierwszy model tej chińskiej marki przeznaczony na rynki poza Chinami, będący jednocześnie owocem współpracy z koncernem Stellantis. SUV wzbudził duże zainteresowanie – to propozycja łącząca atrakcyjną cenę z nowoczesną technologią.
Początkowo produkcję planowano ulokować w Polsce, jednak plany zmieniono po sugestiach rządu chińskiego, który nie zalecał lokowania inwestycji w krajach wspierających cła na elektryki produkowane w Chinach. W naszym kraju Stellantis posiada fabryki w Gliwicach oraz w Tychach. Ta druga mogła bez problemu podjąć produkcję SUVa.
Produkcja seryjna modelu B10 ma ruszyć w pierwszym kwartale 2026 roku. Wygeneruje dodatkowe miejsca pracy zarówno bezpośrednio przy wytwarzaniu jak i dostawie komponentów. W naszym kraju jest obecnie siedem salonów Leapmotor. Najnowszy otwarto w Łodzi. Listę salonów znajdziesz tutaj.
Najnowsze komentarze