Firma Welp, zajmująca się produkcją specjalnych samochodów chronionych, rozpocznie działalność w fabryce Stellantis w Hérimoncourt. Zamierza w ten sposób poszerzyć swoje wpływy w Europie. Skąd wziął się pomysł?
„Firmy Welp i Stellantis współpracowały już wcześniej nad modelem DS7 prezydenta Emmanuela Macrona, a projekt rozpoczęcia działalności we Francji pojawił się w trakcie rozmów” – powiedział Gilles Demaret, dyrektor spółki Welp France. „Całkowita wartość inwestycji – w tym zakup, renowacja i instalacja naszego narzędzia przemysłowego – została oszacowana na 8-10 mln euro”.
Welp odkupi część dawnych zabytkowych budynków Stellantis o powierzchni 15.000 m2 kwadratowych, z czego 7.000 m2 jest zadaszonych. W czerwcu, powinny rozpocząć się prace dostosowujące fabrykę do potrzeb Welp. W pierwszej kolejności działalność rozpoczną warsztaty serwisowe.
„50% naszej działalności dotyczy specjalnych pojazdów chronionych dla BMW, Audi, Stellantis. druga połowa dotyczy podzespołów dla producentów, którym dostarczamy wnętrza pojazdów. Bliskość Stellantis może zaowocować nowymi projektami.” – tłumaczy Gilles Demaret. Firma liczy też na zwiększone zainteresowanie ze strony klientów indywidualnych oraz firm. Po wybuchu wojny na Ukrainie ilość zainteresowanych posiadaniem lekko opancerzonego samochodu znacząco wzrosła.
Welp zamierza otworzyć swój oddział także we Włoszech i w Wielkiej Brytanii.
Najnowsze komentarze