Dyrektor generalny Renault, Luca de Meo zapowiada obniżenie kosztów napędu hybrydowego E-Tech i porównuje technologię francuskiego koncernu do układu Toyota Hybrid Synergy Drive.
Grupa Renault rozpoczęła prace nad układem hybrydowym E-Tech przed 10 laty. Napęd powstał dzięki wykorzystaniu wiedzy inżynierów oraz technologii zaczerpniętej z Formuły 1. W tym roku zadebiutowały modele Clio, Captur i Megane Grandtour wyposażone w układ E-Tech a na przyszły rok przewidziano premierę hybrydowego Renault Arkana. Dyrektor generalny Grupy Renault, Luca de Meo powiedział magazynowi Automotive News Europe, że koszty komponentów wykorzystanych w nowym napędzie E-Tech są porównywalne z systemem Toyota Hybrid Synergy Drive mimo iż doświadczenie japońskiego producenta z pojazdami hybrydowymi jest dłuższe. Pierwsza hybrydowa Toyota zadebiutowała w 1997 roku.
Niższe koszty są m.in. efektem wykorzystania bezsprzęgłowej skrzyni biegów. Podobny zabieg zastosowała Toyota z systemem e-CVT. Szef Grupy zapowiedział, że koncern zamierza jeszcze bardziej a wręcz „radykalnie obniżyć koszty napędu E-Tech w ciągu najbliższych 2-3 lat”, ale nie spodziewajmy się, że dzięki temu pojazdy Renault będą tańsze. Marka spod znaku rombu ogłosiła już nową politykę, która będzie opierała się wzmocnieniu rentowności i sprzedaży pojazdów o wyższej wartości. Renault podąży podobną drogą jak Peugeot. Obniżenie kosztów ma jednak istotne zadanie, pozwoli wykorzystać napęd E-Tech w pojazdach marki Dacia.
Dlaczego Renault nie dzieli się swoją technologią hybrydową z Nissanem, który jest przecież partnerem w sojuszu? „To samo pytanie zadałem, kiedy dołączyłem do Grupy – dlaczego nie mamy tego samego rozwiązania? Ale to już historia ” – powiedział Luca de Meo dziennikarzom. Dodał, że napęd e-Tech jest „bardziej przystosowany do warunków europejskich” niż system ePower Nissana.
Źródło: Automotive News Europe
Najnowsze komentarze