Mają już 16 Citroënów. SM to „wisienka na torcie”

Citroën SM był marzeniem, które wydawało się nieosiągalne ze względu na stan oferowanych egzemplarzy oraz ceny, ale w końcu się udało. Niezwykły samochód z silnikiem Maserati wzbogacił kolekcję Państwa Amernik i jest niczym oczko w głowie.

Citroën SM został zakupiony w muzeum motoryzacji w Bremen w Niemczech. Wcześniej Pan Jarosław Amernik znalazł inny egzemplarz, jednak jego stan pozostawiał wiele do życzenia, co skłoniło kolekcjonera do dalszych poszukiwań. Produkowany w latach 1970-1975 Citroën SM, jest jednym z najbardziej wyjątkowych modeli w historii marki i do tego bardzo rzadki. Wyprodukowano jedynie 12.920 egzemplarzy. Zakup SM-a wydawał się dla Pana Jarosława niemal nieosiągalny ze względu na wysokie ceny modelu. Jednakże, los się uśmiechnął, a poszukiwania zakończyły sukcesem. Do kolekcji trafił egzemplarz po gruntownej renowacji.

Citroën SM to nie tylko piękne auto, ale także prawdziwe arcydzieło techniki. Wyposażony w silnik Maserati, SM oferuje wyjątkowe doznania z jazdy, które właściciel określa słowem „kosmiczne”. „Tego nie da się opisać słowami” – powiedział podczas ICCCR w Toruniu. Nic dziwnego, że model ten stał się „wisienką na torcie” całej kolekcji, która obejmuje już 16 samochodów spod znaku szewronów.

Jakie jest kolejne marzenie?

Pasja do Citroënów rozpoczęła się w 2005 roku od modelu Citroën C4 Picasso. To auto zapoczątkowało fascynację francuską marką, która z czasem przerodziła się w poważne hobby a wręcz obsesję. Kolejnym krokiem był zakup legendarnego Citroëna 2CV, a potem kolekcja zaczęła się rozrastać. Znajdziemy w niej m.in. Rosalie z 1932 roku, modele GSA, DS w wersji kombi, BX Gti oraz CX Gti, ale Citroën to nie wszystko. W kolekcji znajduje się również Syrena, Trabant i Porsche.

Citroen SM 006 Wiadomości — Ze zdjęć samochodów w kolekcji postał kalendarz.

Mimo imponującej liczby zgromadzonych samochodów, kolekcjonerzy mają jeszcze jedno marzenie: Citroëna BL. Pan Jarosław zapowiada, że jeśli model kiedykolwiek dołączy do kolekcji, będzie to ostatni Citroën. Ale czy na pewno? Jak pokazuje historia, pasja do klasycznych aut nie zna granic, w kolekcji może znaleźć się jeszcze miejsce na wiele ciekawych pojazdów francuskiego producenta.