W Drawsku Pomorskim zakończyła się pierwsza eliminacja Rajdowych Mistrzostw i Pucharu Polski Samochodów Terenowych. W tym roku zawodnicy obu kategorii rywalizowali na tej samej trasie. Rajd rozpoczął się w piątek ceremonią startu i 20-kilometrowym odcinkiem Super Specjalnym. Szybkie tempo na nim podyktowali Jan Kozioł i Piotr Greguła, którzy dotarli do mety o 3 sekundy przed załogą Krzysztof Wicentowicz / Bartłomiej Boba i 6 sekund przed ekipą Wojciech Furman / Michał Augustyniak. Zwycięzcy SS1 w Dacia Duster Elf Cup 2018 zajęli trzecie miejsce w grupie S2 Pucharu Polski.
W sobotę na uczestników czekały dwa 140-kilometrowe odcinki na terenie poligonu. Zawodnicy startowali według czasów uzyskanych na SS1. Na pierwszym przejeździe sobotniej próby najlepszy rezultat w Dacia Duster Elf Cup i czwarty w grupie S2 RPPST uzyskała ekipa Sznajder / Mroczek (2:02:39), wyprzedzając duet Furman / Augustyniak (+5:07) i Wicentowicz / Boba (+7:21).
Na drugim przejeździe wyniki wyglądały już trochę inaczej. Najlepszym czasem w Dacia Duster Elf Cup pochwalić się mogli Krzysztof Wicentowicz i Bartłomiej Boba (2:03:12). Kolejni na liście wyników byli debiutanci serii Dacia Duster Elf Cup 2018 – Mariusz Pietrzycki i Kamil Nowak (+6:52). Trzeci czas na swoje konto wpisali Magdalena Zając i Kazimierz Ruszel (+7:18).
Zwycięzcy Dacia Duster Elf Cup, Krzysztof Wicentowicz i Bartłomiej Boba, zajęli również drugie miejsce w grupie S2 i piąte w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Jeszcze przed chwilą cieszyłem się z drugiej pozycji w Dacia Duster Elf Cup 2018 – komentował na mecie Krzysztof Wicentowicz. – Wszystko wskazuje na to, że nasz główny rywal pomylił trasę i dostał 15-minutową karę. Trochę nam tym błędem pomógł, bo jechał bardzo szybko. Natomiast rajd był dla nas bardzo trudny, mieliśmy sporo problemów i nawet to drugie miejsce było szczytem marzeń.
Druga lokata, po błędzie nawigacyjnym, przypadła załodze Konrad Sznajder / Tomasz Mroczek. Ekipa ta zajęła także trzecie miejsce w grupie S2 i szóste w generalce RPPST. Czuję się bardzo dobrze, pojechaliśmy zgodnie z planem. Wiadomo, było trochę przygód. Kilka razy się zakopaliśmy, gasiliśmy auto, które się paliło po drodze, więc mieliśmy okazję zdobyć odznakę strażaka. Bardzo fajne odcinki, auto świetnie się prowadziło i wszystko było dobrze, tylko trudno się pogodzić z tą karą – opowiadał w strefie serwisowej Konrad Sznajder.
Podium Dacia Duster Elf Cup 2018 uzupełnili Wojciech Furman i Michał Augustyniak. Zrealizowaliśmy cel, jaki założyliśmy sobie przed rajdem – mówił Wojciech Furman. – Jechaliśmy spokojnie, równym tempem, tak żeby się nie zatrzymywać. Nie jest to jazda efektowna, ale efektywna jak widać. Zawodnicy w stawce są bardzo mocni, więc tym większa satysfakcja.
Przygody nie omijały innych uczestników Dacia Duster Elf Cup 2018. Magdalena Zając i Kazimierz Ruszel pomagali załodze, której auto paliło się na poligonie. Mariusz Pietrzycki i Kamil Nowak nastawili się na ostrą rywalizację i szybkie tempo, ale mieli drobne problemy techniczne. Patrycja Brochocka, pilotowana przez Romana Kicińskiego, zaliczyła swój pierwszy start za kierownicą Dacii Duster. Tadeusz Rzeżuchowski i Wojciech Jermakow na pierwszym przejeździe urwali koło, a na drugiej pętli mieli problem z długim podjazdem. O sporym pechu mogą mówić Jan Kozioł i Piotr Greguła. Zaczęli od pierwszego miejsca na SS1, ale później złamali półoś i stracili tylny napęd, przez co zajęli ostatnią pozycję w DDEC. Z powodu awarii skrzyni biegów rajdu nie ukończyli Dawid Urban i Daniel Siatkowski.
Dwa 140-kilometrowe odcinki na poligonie okazały się bardzo wyczerpujące dla zawodników i samochodów. Na trasie przeważały piaszczyste partie, ale nie brakowało błota i trudnych podjazdów. Spośród 28 samochodów rywalizujących w RPPST tylko 16 dotarło do mety, z czego 8 to Dacie Duster.
W Mistrzostwach Polski zwycięzcami zostali Michał i Julita Małuszyńscy. Drugie miejsce zajęli Marcin Łukaszewski z Magdaleną Duhanik. Mirosław Zapletal i Bartosz Momot po otrzymaniu 15-minutowej kary spadli z pierwszej lokaty na trzecią. W Pucharze Polski wygrali Janusz Ellert z Łukaszem Kwaśniewskim. Drugą lokatę wywalczyli Michał Smoleński i Michał Wilczyński, a najniższy stopień podium przypadł załodze Dariusz Szor / Andrzej Wieczorek.
Wyniki po OS3 Dacia Duster Elf Cup:
1. Krzysztof Wicentowicz / Bartłomiej Boba (04:29:52)
2. Konrad Sznajder / Tomasz Mroczek (04:38:41)
3. Wojciech Furman / Michał Augustyniak (04:40:58)
4. Magdalena Zając / Kazimierz Ruszel (04:55:09)
5. Mariusz Pietrzycki / Kamil Nowak (05:06:25)
6. Patrycja Brochocka / Roman Kiciński (05:12:37)
7. Tadeusz Rzeżuchowski / Wojciech Jermakow (05:24:17)
8. Jan Kozioł / Piotr Greguła (05:30:50)
9. Dawid Urban / Daniel Siatkowski (n.u.)
Dacia Duster Elf Cup 2018 rozgrywany jest w ramach Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych, z odrębną klasyfikacją i nagrodami finansowymi. Uczestnicy pucharu ścigają się identycznymi samochodami, mają zapewnione wsparcie serwisowe doświadczonych mechaników Overlimit i Hołowczyc Racing oraz mogą korzystać z rad Krzysztofa Hołowczyca. Rajdówki zbudowane zostały na bazie aut seryjnych z silnikami 1.5 dCi i startują w grupie S2, w której dopuszczone są ograniczone modyfikacje techniczne. Dzięki temu rywalizacja nie wymaga gromadzenia dużych budżetów. Sponsorem tytularnym pucharu jest marka Elf, partnerem wspomagającym jest firma ZAP Sznajder Batterien. Organizatorem Dacia Duster Elf Cup są: Renault Polska, Polski Związek Motorowy, Overlimit Motors i Hołowczyc Racing.
www.daciadusterelfcup2018.pl
www.bajadrawsko.pl
źródło: Renault Polska