Znany z oryginalnych kampanii reklamowych Citroen, znów trafia trafił w czuły punkt. Tym razem zachęca, aby na drodze być… cytryną, nie burakiem ;-) Post na Facebooku spotkał się z mnóstwem komentarzy.
Citroen lubi drażnić zarówno konkurencję, jak i osoby, które samochodami konkurencji jeżdżą. Nie tak dawno temu, pojawiła się reklama żartująca z osób w golfach i polo. Nawet chowającym się pod capturem się dostało ;-) Tym razem Citroen uderza w szeroko rozumiane „buractwo drogowe”. Zgadzamy się, że czerwone warzywo, gdy spożywane jest zdrowe, aczkolwiek na drodze niekoniecznie budzi dobre konotacje. Polski oddział marki przekonuje na Facebooku, że na drodze lepiej z burakami nie mieć nic wspólnego. Za to z cytryną, jak najbardziej. Pod względem konsumpcyjnym wszak dorównuje burakowi, a do tego myśli, które się nasuwają zarówno przy jej spożyciu, jak i w warunkach ulicznych, należą do pozytywnych. Pod postem głoszącym hasło: „Na drodze bądź cytryną”, posypało się mnóstwo komentarzy. Wiele z nich nawiązywało do innych owocowo-warzywnych skojarzeń. Była to cebula, kwaśne jabłka, czy nawet granat, który wrzucony do pewnego samochodu stworzy nam sałatkę.
Bycie burakiem może objawiać się na różne sposoby, których pewnie sami nie raz doświadczyliście. Aby zobrazować sytuację wymienimy kilka z nich jak: nadmierne nadużywanie sygnałów świetlnych, dźwiękowych, mało kulturalne grymasy twarzy, czy też gesty, które w jednoznaczny sposób ujawniają, co kierowca w samochodzie obok o nas myśli. Pojawiło się nawet pytanie: czy każdy, kto nie jeździ Citroenem jest burakiem: Citroen odpowiada: „Tworzymy optymistyczną markę wraz z super pozytywnymi autami i w większości nasi Klienci to super wyluzowani goście, ale to nie znaczy, że każdy kto nie ma Citroëna to burak ;) Niemniej charakterystyczny wygląd naszych aut sprawia, że ciągną do nas osoby, które nie chcą i nie muszą udowadniać swojej wyższości na drodze swoim zachowaniem ;) Chcemy tworzyć społeczność pozytywnych kierowców i zapraszamy do niej każdego. Nieważne jakim autem jeździ.”
Być może słowo „burak” nawiązuje nieco bardziej do jednej marki samochodowej niż do innej, ale faktem jest, że burak w cytrynie również trafić się może. Mamy jednak nadzieję, że takich na drodze nie spotkacie i sami burakami nie będziecie ;-)
Źródło: Citroen
Najnowsze komentarze