Hiroto Saikawa ogłosił, że ustępuje ze stanowiska dyrektora generalnego firmy Nissan. Japoński producent musi znaleźć następcę „tak szybko, jak to możliwe”. Są już potencjalni kandydaci.
Hiroto Saikawa zrezygnował ze stanowiska dyrektora generalnego Nissana ze względu na rosną presję i pogłębiający się kryzys zaufania po aresztowaniu byłego szefa koncernu, Carlosa Ghosna w listopadzie ubiegłego roku. Saikawa był uważany za prawą rękę Ghosna i spotkał się z krytyką programu premii dla dyrektorów, który naruszał zasady firmy. W ramach tego programu otrzymał dodatkowo kilkadziesiąt mln jenów.
Hiroto Saikawa oświadczył, że program pochodzi „z epoki Ghosna” i dodał, że nie brał w nim aktywnej roli. Oświadczył, że jest gotów wziąć odpowiedzialność za skandale z udziałem byłego dyrektora generalnego, ale nie weźmie na siebie winy za zarzuty dotyczące programu zwiększenia wynagrodzeń i zwróci pieniądze.
Nissan musi znaleźć następcę Saikawy najszybciej jak to możliwe. Według Reutersa japoński producent posiada już listę 10 kandydatów na stanowisko dyrektora generalnego. Tymczasowo czołową funkcję w firmie objął Yasuhiro Yamauchi. Wśród kandydatów na nowego szefa Nissana oprócz Yamauchi, są: Jun Seki, który nadzoruje poprawę wyników firmy oraz Makoto Uchida, przewodniczący komitetu zarządzającego Nissana w Chinach.
Presja na Saikawę wzrosła także ze względu na napięte stosunki z partnerem aliansu Renault oraz słabnące wyniki finansowe.
Najnowsze komentarze