W ubiegłym tygodniu w São Paolo odbyła się kolejna Noc Renault. Tematem tegorocznej edycji było 40-lecie obecności Renault w Formule 1. Impreza zgromadziła historyczne pojazdy francuskiej marki, kierownictwo brazylijskiego oddziału Renault, kluby miłośników oraz fanów.
Oprócz aut zabytkowych producent zaprezentował też modele z aktualnej oferty: Kwida, Captura i Sandero R.S. Racing Spirit. Zaprezentowano tez koncepcyjny bolid R.S. 2027 Vision – wizję marki dotyczącą bolidów Formuły 1 za dziesięć lat. Noc Renault obfitowała więc w wiele atrakcji.
Wydarzenie było też okazją do świętowania dwóch jubileuszy. Uhonorowano dziennikarza Fernando Calmona, który w tym roku obchodził 50-lecie pracy w branży motoryzacyjnej. Specjalną pamiątkę otrzymał też Alain Tissier, były wiceprezes Renault Brasil i twórca Nocy Renault.
Francuski koncern produkuje swoje samochody w Brazylii od niemal dwóch dekad, konkretnie od roku 1998. Jednakże historia marki w tym kraju sięga dziesięcioleci. Modele takie, jak Willys Interlagos, czy Gordini są do dziś synonimami osiągów i wytrzymałości. Cóż to jest takiego Willys Interlagos… To auto bazujące na Alpine A108. Miało nadwozie z włókna szklanego, niezależne zawieszenie i niewielki czterocylindrowy silnik zamontowany z tyłu samochodu. Tyle, że przy masie własnej jedynie 535 kg silniki o mocach 32 KM, 42 KM, 56 KM aż po 70 KM były co najmniej wystarczające. Nazwa modelu nawiązywała do słynnego toru wyścigowego i podkreślała sportowy charakter auta.
Tegoroczna Noc Renault pozwoliła obecnym na imprezie fanom na zapoznanie się zarówno z Willysem Interlagos, jak i z Gordini. Co więcej – na sambodromie w São Paolo pojawiły się też takie auta, jak Renault 19 S16, Clio Cup, który brał udział w licznych zawodach, Renault 16 TS, Renault 4L, Renault 21, Megane oraz Twingo.
Noc Renault jest wspierana przez Brazylijską Federację Samochodów Zabytkowych (Federação Brasileira de Veículos Antigos). Każda edycja Nocy przyciąga kolekcjonerów, kluby, a przede wszystkim szeroką publiczność. Bo czyż te samochody z XX wieku nie były piękne?…
Krzysztof Gregorczyk; zdjęcia: Renault Brasil