Terence Kennedy i jego żona zjechali większość świata Citroënem 2CV i Citroënem Mehari, przerobionym na mikro-kampera. Swoje przygody opisali w książce „A nonsense of direction – overland to everywhere in a toytown plastic car”. To pozycja to ciekawy zapis przygód ludzi gnanych pasją podróżowania… powoli.
W środku znajdziemy opisy trzech wypraw lądowych, trwających łącznie wiele lat. Jest na przykład rozdział poświęcony pasji podróżowania i powodom, dla których ludzie wsiadają w auto i jadą. Niektórzy dlatego, że uciekają sami przed sobą, inny – bo lubią zmieniać otoczenie a jeszcze inni bo coś im tak kazało. Wielu podróżników wybiera Citroëna jak ich rodzice czy dziadkowe, bo w marce tej jest zaklęty niespokojny duch przygody. A żaden model nie nadaje się lepiej, niż Citroën 2CV lub jego odmiana Mehari.
Autor pierwszego 2CV kupił do podróżowania dość przypadkowo i zdaje się samochód przypadł mu do gustu bo w kolejnych wyprawach też były to Citroëny. Opisuje więc swoje przygody w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Północnej i Południowej.
Jeden z zabawniejszych rozdziałów dotyczy wjazdu do USA, gdzie celnik długo nie może uwierzyć, że silnik 2CV ma 10-krotnie mniejszą pojemność niż w przypadku typowych amerykańskich wozów. Dialog pełen niedowierzania i śmiechu ale na końcu są życzenia świetnej zabawy – i rzeczywiście – Amerykanie dali odczuć autorowi i swoją gościnność i nieznajomość motoryzacji.
Z kolei w jednym z krajów afrykańskich celnik nie chce wpuścić 2CV, bo zgodnie z przepisami trzeba mieć pisemną zgodę poprzedniego właściciela. Po dłuższych nieudanych negocjacjach autor spisał na kartę umowę z … Andre Citroënem. Kartka z taką umową wystarczyła, by dało się wjechać. W innym kraju z kolei celnicy na widok plastikowego Mehari (dźwigającego do tego zabudowę) stwierdzili, że auto roztopi się od gorącą i nie można jechać.
Terrence Kennedy był też w Polsce swoim 2CV. Wspomina przyjaznych ludzi i niezbyt przyjazne komunistyczne władze.
Chociaż książka „A nonsense of direction – overland to everywhere in a toytown plastic car” wyszła niestety jedynie po angielsku. to stanowi zapis wieloletniej pasji do podróżowania i poznawania świata w sposób wolny, krok po kroku smakując go. Bo Citroën 2CV, o czym przekonało się już wiele wiele osób, to coś znacznie więcej niż samochód, to sposób na życie i przemieszczanie się.
W czasie swoich podróży Terence Kennedy odwiedził 80 krajów. Później, wraz z żoną, zamieszkał w Afryce. Gdy ich dom spalił się, ruszyli do Francji. Obecnie Terrence prowadzi niewielką kafejkę.
Najnowsze komentarze