Pan Arek jest jednym z pierwszych klientów w Polsce, którzy niedawno odebrali nową Dacię Jogger. Wcześniej jeździł trzyletnią Skodą Octavią 1.6 TDi i przygotował dla nas porównanie tych dwóch samochodów.
Skąd w ogóle pomysł, żeby kupić nową Dacię Jogger? Powód to powiększenie rodziny. Obecnie pan Arek ma czwórkę dzieci a razem z żoną daje to sześć osób, które trzeba przewozić z miejsca na miejsce. Jogger pojawił się też dlatego, że maiło być to auto fabrycznie nowe. „W tej cenie nie było żadnej konkurencji. Chciałem nowy samochód, który nie obciąży mi zbytnio rodzinnego budżetu. Mój poprzedni samochód to trzyletnia Octavia 1.6 TDi w bardzo przyzwoitej wersji wyposażenia. Miałem pewne obawy co do Dacii, ale jak to mówią, kto nie ryzykuje, ten nie ma. No i mam!”.
Pan Arek spodziewał się, że Jogger nie będzie ani szczytem designu ani mistrzem jeśli chodzi o różnego rodzaju opcje. „Zamawiając Joggera liczyłem się z tym, że będzie to auto, które nie powala na kolana ani swoim designem, ani wyposażeniem , jakością wykonania ani silnikiem. Ot, niedrogie auto do przemieszczania się z punktu A do B”. – opowiada.
Był jedną z pierwszych osób, które zdecydowały się na zakup. „Zamówiłem go w pierwszym dniach grudnia bez oglądania, jazdy próbnej czy dotknięcia”. Wtedy nie było jeszcze takiej możliwości. Zamówienie poszło do fabryki i przyszło mu czekać cztery długie miesiące na odbiór. Termin zbliżał się jednak nieubłaganie i w końcu nadszedł dzień wyczekiwanego odbioru.
„Octavia kosztowała jako nowa ok 130tyś a Jogger niecałe 90. Skądś ta cena jednak musiała się wziąć. Pierwsze wrażenie i… wow! Z zewnątrz wygląda nieźle, dość masywnie, z wybrzuszeniami na masce, dość długi i wysoki. W środku lekkie rozczarowanie – zapach nowości niestety w tym przypadku nie należał do przyjemnych. Ale idźmy dalej: wybrałem najbogatszą możliwą wersję z wszystkimi dodatkami . Dzięki temu wnętrze oraz kokpit nie przerażały pustką. Niestety jakość tworzyw już tak. Jest twardo, szaro i ta budżetowość auta trochę przytłacza” – opowiada pan Arek.
„Ekran systemu multimedialnego wygląda jak tani tablet z marketu przyczepiony na siłę do kokpitu. Czy warto było do niego dopłacać, skoro Dacia oferuje możliwość podłączenia swojego smartfona jako ekranu? Póki co jeszcze nie wiem. Przy Joggerze trzyletnia Octavia w środku wygląda niczym nowa seria BMW 3 w porównaniu do takiej 15-letniej. Budżetowość budżetowości najwyraźniej nie jest równa. Z minusów natury jakościowej dodam jeszcze niskiej jakości wykładziny, które założę się, że max za rok będą przetarte, oraz co dziwne, tylną klapę, która mimo tego że ogromna to nie domyka się sama przy opuszczeniu – trzeba nią mocniej trzasnąć” – opisuje minusy Joggera właściciel.
Zobacz: Dacia Jogger – pierwsza jazda w Polsce. Opinie, pomiary, spalanie.
„Dość narzekania, pakujemy się i jedziemy. Przyzwyczajony jestem do silników o znacznie większej pojemności oraz większej liczbie cylindrów (miałem kilka V6, V8 a nawet dwie V12) czuję się dziwnie jadąc taką małą, litrową trzycylindrówką. Pierwsze wrażenie – nie pali na jeden gar. Może kuna coś przegryzła…a nie, czekaj… Dźwięk do najlepszych nie należy a i wibracje są zauważalne, szczególnie na postoju. Jednak auto zbiera się lepiej niż się spodziewałem. Nie jest zawalidrogą, jakkolwiek nie ma co oczekiwać emocji podczas jazdy. Pierwszy i drugi bieg moim zdaniem za krótkie. Za to głośność na zupełnie akceptowalnym poziomie a do 100km/h jest nawet cicho. Nieprzyjemnie robi się gdzieś od ok 130km/h. Trzeba też uważać na jazdę w wietrzną pogodę. Duża powierzchnia boczna powoduje myszkowanie auta na drodze” – opisuje swoje wrażenia pan Arek.
„Autem zrobiłem póki co 600km. Średnie spalanie gazu to ok 9L. W trasie na jednojezdniowej drodze można zejść poniżej 7. Jednak autostrada i miasto powodują, że spalanie rośnie, jak to w gazie” – podsumowuje swoje odczucia z jazdy właściciel.
Plusy Joggera
+ niska cena zakupu
+ niskie koszty eksploatacji
+ atrakcyjny wygląd
+ dynamiczny (jak na pojemość) silnik
+ fabryczna instalacja gazowa
+ bardzo dużo miejsca wewnątrz
Minusy Joggera
+ jakość materiałów
+ brak możliwości wyboru silnika o większej pojemności i mocy
+ słaba kamera cofania, jakość obrazu kiepska a obiektyw szybko się brudzi
Najnowsze komentarze