Nowa Dacia Sandero trafiła już w ręce pierwszych dziennikarzy w Europie Zachodniej. Dzięki temu możemy dowiedzieć się jakie są plusy i minusy jednego z najbardziej oczekiwanych aut roku 2021.
Zmiany, w porównaniu do poprzednika, są bardzo duże i Sandero jest chwalone m.in. za komfort jazdy, nowe wnętrze, bogate wyposażenie i bezkonkurencyjny stosunek ceny do jakości. Dacia chce w Polsce powalczyć z takimi konkurentami jak Toyota Yaris, Skoda Fabia czy Kia Rio o palmę pierwszeństwa i podobnie jak w przypadku Dacii Duster stać się pierwszym wyborem dla klientów indywidualnych, tyle że w segmencie miejskich samochodów klasy B.
Zobacz: nowa Dacia Sandero – kiedy polski cennik?
Nowa Dacia Sandero i nowa Dacia Sandero Stepway to samochody budżetowe, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu. „Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!” – można by zacytować klasyka. Niska cena nie bierze się przecież znikąd, producent wykorzystując najnowszą platformę Renault Clio V i Renault Captur do stworzenia Sandero musiał ograniczyć koszty produkcji. Samochód zyskał oczywiście na bezpieczeństwie i wyposażeniu, ale są rzeczy, które mogą się dla niektórych nabywców okazać wadami każącymi spojrzeć w stronę nieco droższych modeli.
Zobacz: Używana Dacia Duster 1.5 dCi po pięciu latach użytkowania
1. Wyciszenie
Osoby, które miały okazję pojeździć nowym Sandero i Sandero Stepway podkreślają, że wyciszenie jest lepsze niż w poprzednim modelu i do około 100 km/h w kabinie jest dość cicho, jednak powyżej tej prędkości zaczyna już nieco dokuczać szum powietrza. Także próba kręcenia silnika powyżej 3 tysięcy obrotów oznacza wzrost poziomu hałasu w kabinie. Nie ma wątpliwości, że producent na wyciszeniu raczej oszczędził. Nie ma tu przecież wielowarstwowych klejonych szyb ani mat wygłuszających.
2. Twarde materiały w kabinie
Nowy projekt wnętrza nowego Sandero testującym się bardzo podoba. W wyższych wersjach wyposażenia można mieć materiałowe wstawki w kabinie, co znacznie poprawia estetykę. Tworzywa sztuczne są jednak nadal twarde. Są lepsze niż w pierwszym Sandero, powinny być odporne na długoletnie użytkowanie, nie ma tu jednak nic miękkiego.
3. Odgłos zamykania drzwi
Nowe Sandero ma zupełnie inne nadwozie, niż poprzednik, ale jedna rzecz się nie zmieniła – odgłos zamykanych drzwi nadal brzmi jak w tanim samochodzie. To konsekwencja braku wyciszenia drzwi.
4. Brak silnika diesla
Dacia stawia na silniki benzynowej z fabryczną instalacją LPG. Dla niektórych klientów brak jednostki wysokoprężnej może być wadą. 1.5 dCi nie trafi ani do Sandero ani do Sandero Stepway, w przyszłości pojawi się za to napęd hybrydowy znany z Clio, prawdopodobnie z nieco zmniejszoną mocą (130 KM zamiast 140). Diesel obecnie oferowany jest w Polsce m.in. w nowej Dacii Duster.
5. Obsługa radia przez smartfona (w niektórych wersjach)
Dacia zdecydowała się w niektórych wersjach na sterowanie funkcjami samochodu przez smartfona użytkownika. Samo rozwiązanie jest ciekawe i bardzo nowoczesne, ale nie wszyscy chyba będą chcieli za każdym razem po wejściu do auta podłączać telefon by sterować radiem.
6. Automatyczna skrzynia biegów tylko w wersji benzynowej
Nowa Dacia Sandero umożliwia wybór wersji z automatyczną skrzynią biegów X-Tronic. Opcja ta dostępna jest wyłącznie z 90-konnym silnikiem benzynowym, na razie nie ma możliwości wybrania jej dla opcji ze 100-konnym silnikiem z fabryczną instalacją LPG.
Prawda czasu, prawda ekranu
I tak dotarliśmy do końca listy wad, o których piszą dziennikarze, którzy jeździli nowym Sandero. Skoro zaczęliśmy cytatem z filmu, to zakończymy także filmowo: „Na każdą rzecz można patrzeć z dwóch stron. Jest prawda czasów, o których mówimy, i prawda ekranu, która mówi…”, że nowa Dacia Sandero to jedna z najciekawszych premier 2021 roku i nie możemy się doczekać jazd testowych, żeby napisać o tym aucie więcej. Nasi stali Czytelnicy pamiętają, że kilkanaście lat temu, gdy inni dziennikarze nie chcieli nawet Dacii testować, my doceniliśmy prostą konstrukcję i niską cenę pierwszych modeli, takich jak Dacia Logan (i spotkaliśmy w czasie zdjęć z nim UFO) a Dacią Logan MCV przejechaliśmy w trzy dni blisko pięć tysięcy kilometrów, w co nie do końca mógł uwierzyć kierownik parku prasowego Dacii i Renault w Polsce.
W obliczu rosnących cen nowych samochodów Dacia staje się coraz bardziej atrakcyjną propozycją a nowe modele są lepsze niż kiedykolwiek. Recepta marki na tani samochód to wybór sprawdzonej i zamortyzowanej technologii, własny projekt nadwozia oraz oszczędne gospodarowanie budżetem. I jak na razie to podejście dobrze się sprawdza.
Najnowsze komentarze