Nowa Dacia Sandero sprzedaje się jak świeże bułeczki. Samochody, które wyprodukowano dla dealerów we Francji, Hiszpanii i Niemiec już się sprzedały a klienci, którzy zamówili nowe auta, dostaną je za kilka miesięcy. Co jest powodem takiej sytuacji?
Nowa Dacia Sandero stała się bestsellerem m.in. we Francji, Niemczech oraz Hiszpanii a ilość zamówień przekroczyła plany producenta. Do sukcesu samochodu przyczyniły się też nagrody od renomowanych czasopism w Anglii oraz Francji oraz bardzo pozytywne przyjęcie przez dziennikarzy. Recenzje nowego Sandero są bardzo pozytywne.
Testując nową Dacię Sandero nasi redaktorzy docenili między innymi projekt nadwozia i wnętrza, nowoczesną platformę, oszczędne silniki z fabrycznym LPG i znaczący skok jakościowy w stosunku do poprzedniego modelu. Auto wygląda bardzo nowocześnie i dojrzale a przy tym oferuje wyjątkowo dużo miejsca.
W lutym produkcja w fabryce Mioveni możliwa była tylko przez sześć z jedenastu dni roboczych. Jest to spowodowane trudnościami z dostawą części. Chodzi przede wszystkim o komponenty elektroniczne, których na rynku brakuje i problem z nimi mają wszyscy producenci. W oczekiwaniu na dostawy fabryka musiała więc wykonywać nieplanowane przestoje . Tymczasem w Europie, z powodu lockdownu, pojawiły się też problemy z logistyką. Niektóre granice pozostają zamknięte dla transportu i ruchu osobowego.
Nowa Dacia Sandero zaczyna się w polskim cenniku od 40.900 zł.
źródło: Romanian Insider
Najnowsze komentarze