Nowe Renault 4L ma być samochodem dostawczym, bazującym na najnowszej platformie elektrycznej Renault. Samochód pojawi się dopiero za trzy lata, jednak już dzisiaj znamy kilka interesujących szczegółów.
Zobacz: Renault Zoe – zakończyliśmy długodystansowy test, 11 tysięcy kilometrów w pół roku
Renault intensywnie pracuje nad rozwojem swojej gamy elektrycznej, przeznaczonej do poruszania się głównie w miastach. Producenci skupiają się nad modelami osobowymi a jest przecież jeszcze rynek dostawczy, który gwałtownie się rozwija z uwagi na zmianę modelu funkcjonowania społeczeństwa w wyniku epidemii COVID-19. Małe i lekkie samochody dostawcze, z czystymi napędami, będą coraz bardziej poszukiwane przez firmy kurierskie, dostawców, restauracje.
Zobacz: Elektryczne Renault Mégane coraz bliżej
Tym trendom wychodzi niejako naprzeciw Renault, proponując nieduży i niedrogi samochód, bazujący na nowym Renault 4. Renault 4L to również nawiązanie do historii, gdzie warianty dostawcze były bardzo popularne. Dlatego Renault 4L będzie prawdopodobnie rozmiarów samochodów w rodzaju Peugeot Bipper czy Citroëna Nemo. Napęd elektryczny powinien zapewnić około 400 kilometrów autonomii w mieście w optymalnych warunkach i około 300 zimą.
Zobacz: Przetestuj bezpłatnie elektryczne i hybrydowe Renault
Dostawczy wariant Renault 4 poznamy w 2024 roku, premiera w salonach spodziewana jest na rok 2025. W podobnym czasie pojawią się inne elektryczne modele, bazujące na nawiązaniach do przeszłości.
Najnowsze komentarze