308-ka zadebiutowała przed publicznością na najważniejszym salonie samochodowym Europy – we Frankfurcie – we wrześniu ubiegłego roku. Obejrzeliśmy je, obfotografowaliśmy i uznaliśmy, że będzie to bardzo ciekawa propozycja. Samochody pokazane na targach, to jednak jedno, a wersje produkcyjne, to drugie. I nie myślcie, że te wystawowe są super, a produkcyjne tylko takie sobie! Samochód, którym aktualnie jeździmy, powinien zaspokoić praktycznie wszystkie oczekiwania, jakie można mieć w stosunku do auta klasy kompaktowej!
Tradycyjnie już samochody trafiające na testy mają dość bogate wyposażenie. Nie inaczej jest z 308-ką. Ale to nie te wszystkie „bajery” sprawiają, że jesteśmy tym samochodem praktycznie zachwyceni. Przyczyną naszych pozytywnych wrażeń jest znakomite wykonanie, które idzie w parze ze świetnymi materiałami wykończeniowymi i zupełnie nową jakością oferowaną w tej klasie. W 308-ce jest po prostu przyjemnie. Szkoda, że tak wielu Polaków ma skłonności masochistyczne i w tej klasie wybiera Octavię, zamiast rozkoszować się przytulnym wnętrzem Peugeota 308.
Może to się zmieni – wszak 308-ka jest nowością rynkową oferowaną na dobrą sprawę dopiero od kilku tygodni. A nasz test powinien się pojawić już wkrótce. Nie obawiajcie się jednak – nie zapomnieliśmy o C6 i opis jazd flagową limuzyną Citroëna ukaże się wcześniej! ;-)))
KG
Najnowsze komentarze