Nowy Citroën C4 Cactus już w Polsce. Przed paroma godzinami opublikowaliśmy polski cennik i specyfikacje poszczególnych wersji, a teraz zapraszamy Was do galerii zdjęć i do obejrzenia dwóch filmów. Wprawdzie zdjęcia nie zostały zrobione w Polsce, nie są też naszego autorstwa, ale myślę, że i tak warto na nie rzucić okiem.
Fotografie zrobiono w tym miesiącu podczas premiery prasowej Citroëna C4 Cactusa. Także wtedy nakręcono oba prezentowane niżej filmy. My czekamy jednak na polską premierę prasową i na testy w naszych warunkach. Tu, w Polsce, panują bowiem takie warunki, w jakich większość z nas jeździ swoimi samochodami. Dlatego choć miło jest zwiedzać inne kraje, także samochodem, to jednak testy w Polsce uznajemy za najbardziej miarodajne. Na naszych asfaltach, w naszych temperaturach, w naszej rzeczywistości.
Ale że zdjęcia wystawione przez Citroëna dla mediów naprawdę mi się spodobały, to i postanowiłem je zamieścić. Mam nadzieję, że i Wy obejrzycie je z przyjemnością. Na jazdy testowe jeszcze przyjdzie nam trochę poczekać, ale liczę, że samochód okaże się bardzo interesujący. Może zdobędzie nawet większą popularność w Polsce, niż pierwsza generacja. Co by nie powiedzieć – przeciętny Kowalski jest konserwatystą i nietuzinkowa stylistyka pierwszego Cactusa mogła być dla niego szokiem.
Ja osobiście jestem wielkim fanem pierwszej generacji tego samochodu, ale zdaję sobie sprawę z tego, w jakich realiach żyjemy. Tu ludzie wzdychają do prostych designersko, wręcz nijakich konstrukcji. Rzadko kto ma odwagę kupić auto o oryginalnej stylistyce, czy w rzucającym się w oczy kolorze. No – jaskrawoczerwone Ferrari, to chciałby mieć każdy, ale nie każdego stać ;-)
Nowy C4 Cactus jest samochodem bardziej zrównoważonym, stonowanym, choć niepozbawionym stylistycznych smaczków. Oczywiście można go mocno zindywidualizować – personalizacja, to drugie „ja” Citroëna. Zainteresowanych odsyłam do konfiguratora. Tam możecie sprawdzić, jakie elementy – i za ile – można dorzucić do Nowego C4 Cactusa. W moim odczuciu samochód jest wyceniony bardzo rozsądnie, zwłaszcza jeśli chodzi o cenę podstawową. Dorzucając trochę opcji wchodzimy na dość niebezpieczne wartości, ale czyż nie znajdzie się ktoś, kto wyda i ponad 80.000 zł na spersonalizowane auto? Jestem pewny, że znajdą się tacy klienci!
Pamiętajmy też, że w Nowym C4 Cactusie jest już zaimplementowane nowe, bardzo komfortowe zawieszenie. Czy okaże się faktycznie aż tak spektakularne?
Krzysztof Gregorczyk; video i zdjęcia: Citroën
Najnowsze komentarze