Nowy komfortowy Citroën C4 z silnikiem diesla 1.5 BlueHDI o mocy 130 KM trafił na testy do naszych słowackich kolegów z magazynu Automagazin. Jak ocenili ten samochód? Poczytajcie
Nowy Citroën C4 ma blisko 4,4 metra długości i trzeba go zakwalifikować do segmentu kompaktów, chociaż 16 centymetrów prześwitu i charakterystyczny projekt nadwozia predysponują go bardziej do świata crossoverów. Można nawet mówić o sylwetce nadwozia przypominającej coupe. Wygląd można podsumować słowami, że Citroën C4 jest przedstawicielem niższej klasy średniej ze skłonnościami do ekstrawagancji.
Nowy Citroën C4 ma wiele elementów, które wyróżniają go z tłumu nijakich samochodów, warto wspomnieć o tych najbardziej rzucających się w oczy: przedniej masce łączącej górne światła do jazdy dziennej LED z dolnymi pełnymi projektorami LED (z wyposażenia Feel) czy efektownym czarnym pasie wokół całego nadwozia u dołu.
Zalety Citroëna C4
Citroën w świecie motoryzacyjnym to synonim komfortowej i wygodnej jazdy. Siedzenia są niezwykle wygodne, domowe, bardzo komfortowe. We wnętrzu dominuje nowoczesność w tym wyświetlacze, które w przypadku nowego Citroëna C4 zastosowano z umiarem. Centralny ekran dotykowy ma 10 cali a przed kierowcą znajduje się skromny wręcz cyfrowy kokpit z 5-calowym wyświetlaczem a w ramach wyposażenia Feel Pack dostępny jest również kolorowy wyświetlacz head-up. Sterowanie klimatyzacją odbywa się za pomocą pokręteł, co jest bardzo wygodne.
Główną zaletą samochodu jest komfort – zawieszenia i foteli. Tu nie ma konkurencji.
Silnik diesla – cichy, oszczędny, niezawodny
Pod maską testowanego nowego Citroëna C4 znajduje się czterocylindrowy niezawodny silnik BlueHDi o pojemności 1,5 litra i mocy 130 KM. To mocniejsza z dwóch oferowanych wersji. Połączony jest z jedwabiście wręcz działającym ośmiobiegowym automatem EAT8. Wyciszenie samochodu jest na bardzo dobrym poziomie, współgrając z komfortem wnętrza i zawieszenia. Na pewno mają na to wpływ przełożeni skrzyni, przy prędkości 130 km/h jedzie się przy 2100 obr/min.
Zużycie paliwa podczas testu utrzymywało się poniżej sześciu litrów.
Warto zwrócić uwagę, że samochód w tej wersji ma jedną rurę wydechową z tyłu.
Stworzony dla złych dróg
Na komfort jazdy w znacznym stopniu wpływają hydrauliczne ograniczniki na amortyzatorach a także ich charakterystyka, nastawiona na wygodę. Powoduje to, że większość nierówności znika i droga wydaje się zupełnie inna niż w twardym samochodzie konkurencji.
Do pracy zawieszenia trzeba się przyzwyczaić, w zakrętach nadwozie pochyla się nieco bardziej, niż w innych samochodach, ale bez uszczerbku dla wrażeń kierowcy i pasażerów czy bezpieczeństwa. Szkoda tylko, że konstruktorzy zastosowali z tyłu prostą oś, która ma tendencję do lekkiego odbijania w przypadku nierówności na zakręcie.
Jednak ogólne wrażenie jest świetne i w dziedzinie komfortu zawieszenia Volkswagen i Toyota nie mają z nowym Citroënem C4 szans. Citroën reklamował się kiedyś hasłem „Nie ma złych dróg dla Citroëna”, później było „Polubisz każdą drogę” i w przypadku C4 nie są to przechwałki, ale po prostu fakt.
Citroën wysoko podniósł poprzeczkę
Citroën podniósł poziom w segmencie kompaktów i dał konkurencji trudny orzech do zgryzienia. Jeździ bardzo dobrze, zapewnia wysoki komfort jazdy i dzięki temu może przyciągnąć uwagę. Sprzedawany jest z silnikiem benzynowym i wysokoprężnym, jest też wersja 100% elektryczna. Na Słowacji C4 jest sprzedawany w cenie od 14 990 euro.
W Polsce nowy Citroen C4 kosztuje 73.300 zł w podstawowej wersji z silnikiem benzynowym. Najtańszy diesel 1.5 bluehDi o mocy 110 KM z manualną skrzynią biegów to wydatek 90.450 zł a 130-konny automat z dieslem to 101.200 zł. Oczywiście mowa tu o cenach katalogowych (na dzień 24.12.2020 r.).
źródło: Automagazin.sk
Najnowsze komentarze