Citroën powraca do segmentu D wraz z nowym C5 a właściwie C5-X, bo tak nazywa się model. Francuska marka stawia przede wszystkim oryginalną stylistykę i wyjątkowy poziom komfortu nawiązujący do legendarnej hydropneumatyki. Model powstał na tej samej platformie co Peugeot 508 i DS 9.
Długo czekaliśmy na powrót marki do segmentu D. Już w 2016 roku Citroën przedstawił koncepcyjny model CXperience, zapowiadający następcę C5 lub C6, ale potrzeba było prawie pięciu lat, by zobaczyć urzeczywistnienie projektu. Nowy Citroën C5 X bardzo różni się od konceptu, ale możemy dostrzec nawiązanie, w kształcie przednich reflektorów. Światła przyjęły schemat litery V podobnie jak w modelu C4. Co ciekawe, nowość Citroena nie ma klasycznego nadwozia, co znacznie odróżnia model od konkurentów, takich jak Volkswagen Passat, Skoda Superb, Opel Insignia czy Renault Talisman. Samochód wpisuje się w modny charakter crossovera.
Citroën zakończył produkcję C5 II generacji dla Europy w 2017 roku. Samochód, który dla wielu właścicieli i sympatyków marki wciąż jest niedoścignionym wzorem komfortu, był ostatnim modelem wyposażonym w hydropneumatyczne zawieszenie a Citroën nie zamierza wracać do tego rozwiązania. Czy zatem nowa C5-tka będzie godnym następcą? Citroën uważa, że tak. Aby odizolować pasażerów od niewygód związanych z pokonywaniem nierówności, zastosowano zawieszenie z progresywnymi ogranicznikami hydraulicznymi. W nowym C4 znakomicie spełniają swoją rolę i w C5 X również powinny.
Wnętrze wykończono elegancko i gustownie z wykorzystaniem drewnianych elementów. Kabina wykorzystuje 12-calowy ekran dotykowy na desce rozdzielczej z nowym systemem multimedialnym Grupy PSA oraz ekran przezierny. Do obsługi klimatyzacji pozostawiono klasyczne pokrętła.
Nowy Citroen C5 X mierzy 4,81 metra długości, czyli o 6 cm więcej niż Peugeot 508. Bagażnik ma pojemność od 545 do 1640 litrów po złożeniu tylnej kanapy. Pojazd powstał na płycie podłogowej EMP2, którą dzieli z Peugeot 508 i DS 9. W gamie znajdą się silniki benzynowe PureTech o mocy 130 i 180 i 225 oraz napęd hybrydowy typu plug-in o mocy 225 KM. Na razie nie wiadomo, czy Citroën wykorzysta 360-konny napęd hybrydowy przeznaczony dla Peugeota i DS Automobiles.
Citroen rozpocznie przyjmowanie zamówień jesienią a w salonach dealerskich zobaczymy C5 X pod koniec roku 2021. Nowy model powinien być tańszy od Peugeot 508, który kosztuje w polskich salonach 132.800 zł.
Najnowsze komentarze