Nowy komfortowy SUV marki Citroen, C5 Aircross, pojawił się już w polskich salonach. Samochód oferuje wygodne wnętrze, komfortowe zawieszenie i potężny bagażnik. Pozytywnie wyróżnia się też wyglądem, nie można go pomylić z żadnym innym SUVem na rynku. Pozytywny, pełen innowacji Citroen stanął w szranki z dwoma konkurentami. Kia Sportage i Skoda Karoq były testowane razem z C5 Aircrossem przez brytyjskich dziennikarzy magazynu Autoexpress. Jaki jest tego wynik porównania?
Citroen C5 Aircross PureTech testowany był z silnikiem PureTech o mocy 130 KM. Jakie mocne strony zauważyli brytyjscy dziennikarze? Pochwalono komfortowe zawieszeniek, chociaż samochód testowali chyba miłośnicy braku amortyzatorów, bo narzekano na to, że jest miękko a niekiedy zawieszenie zachowuje się niekonsekwentnie – niektórych dziur nie czuć a niektóre bardzo. Między innymi praktyczność – trzy niezależne tylne fotele czy ogromny bagażnik, o ponad 100 litrów większy niż Kia i większy niż Skoda. Ale to oczywiście nie wszystko. Citroen C5 jest najtańszy a osoby, dla których priorytetem jest ekologia, ucieszy wiadomość, że emituje najmniej CO2.
Skoda Karoq okazała się najtwardsza ze wszystkich trzech testowanych samochodów. Nie jest to nic nowego, wszystkie nowe modele tej firmy okazują się wyjątkowo mało komfortowe. To jednak brytyjskim dziennikarzom najwyraźniej się podobało (masochiści, czy co?). I Skoda to porównanie wygrała, ale z uzasadnienia wynikałoby, że między innymi z powodu … pokładowego systemu multimedialnego i rzekomej ergonomii? A to już lekki absurd. Znamy tą śpiewkę z polskiej mutacji Auto Expressu czyli Auto Świata. Niemcy za żadne skarby świata nie chcą się pogodzić z tym, że robią mało komfortowe samochody (bo Skoda jest naprawdę TWARDA), więc nacisk w ocenach kładą na mniej istotne elementy niż komfort. Kia Sportage zajęła w tym teście trzecie miejsce, okazując się autem znacznie gorszym, szczególnie ze względu na mniejszy komfort jazdy, gorsze wykończenie wnętrza czy wysokie koszty używania. Zawieszeniowo – według redaktorów Auto Express – Kia jest pomiędzy Citroenem a Skodą, co o Skodzie świadczy raczej jak najgorzej, bo marka Kia słynie raczej z twardszych zawieszeń.
Wynik testu w brytyjskim Auto Świecie nie zaskakuje. Zaskakuje jednak schematyczność argumentacji – linia redakcyjna najwyraźniej nie zmienia się ze względu na kraj. Każdy, kto rozważa SUVa, szukając czegoś komfortowego i przyjemnego w prowadzeniu zdecydowanie powinien zapoznać się z C5 Aircross, bo różnica w jeździe na naszych dziurawych często drogach jest duża. Mieliśmy okazję sprawdzić jak C5 Aircross jeździ po Krakowie i okolicach, często po kiepskich drogach, a potem wsiąść do auta konkurencji – tego nawet nie da się porównać.
Nowy Citroen C5 Aircross ma bowiem dwa istotne atuty – bardzo wygodne siedzenia nowej generacji, które nie męczą ani przy krótkiej ani przy długiej podróży oraz, co bardziej istotne, bardzo komfortowe zawieszenie. I właśnie te dwa elementy są podkreślane w bardzo wielu innych testach, o których piszemy. Volkswagen czy Skoda nie mają w tej lidze po prostu czego szukać. To poprawne samochody, ale męczące na dłuższą metę. No chyba, że ktoś lubi wstrząsające doznania i wypadające plomby.
Auto Express porównał trzy samochody:
Citroen C5 Aircross PureTech 130 Flair | Kia Sportage 1.6 GDi 130 Edition 25 | Skoda Karoq 1.5 TSI 150 SE L |
Citroen C5 Aircross okazał się najlepszy w takich kategoriach jak: wartość rezydualna po trzech latach, koszty paliwa, najwyższy moment obrotowy przy najniższych obrotach, pojemność bagażnika, promień skrętu, przyspieszenie od 0 do 100 km/h, prędkość maksymalna.
źródło: Auto Express UK
Najnowsze komentarze