Na rynku debiutuje kolejny hybrydowy model Grupy PSA. Nowy Citroen C5 Aircross Hybrid jest już dostępny na zamówienie we Francji w cenie rozpoczynającej się od 39.950 euro.
Citroen C5 Aircross Hybrid z zewnątrz niewiele różni się od modelu z napędem benzynowym czy dieslem. Karoserię zdobi jedynie skromne „h” oznaczające napęd hybrydowy. Citroen wprowadził także niebieską barwę do pakietów personalizacji, która zdobi m.in. zderzaki Airbump. Samochód dołączy do rodziny kompaktowych modeli z napędem hybrydowym Grupy PSA, do której należą: DS 7 Crossback E-Tense, Opel Grandland X Hybrid4 oraz Peugeot 3008 Hybrid4.
Nowy model spod znaku szewronów zaczerpnął układ napędowy od swoich krewnych. SUV jest oferowany w wersji z napędem wyłącznie na przód, być może w późniejszym czasie dołączy także 300-konny wariant 4×4. Napęd pojazdu pochodzi od silnika 1.6 PureTech o mocy 180 KM, który został powiązany z elektryczną jednostką generującą 110 KM. Łączna moc pojazdu wynosi 225 KM. Samochód został wyposażony w automatyczną przekładnię e-EAT8.
Citroen wykorzystał ten sam litowo-jonowy akumulator o pojemności 13,2 kWh, który został wykorzystany w wersji koncepcyjnej modelu. Na jednym ładowaniu C5 Aircross potrafi pokonać do 50 km w trybie elektrycznym i rozpędzić się maksymalnie do 135 km/h. Ładowanie z gniazdka domowego 8A ładowarką o mocy 3,7 kW zajmuje 7 godzin. Z Wall Boxa 32A przy pomocy opcjonalnej ładowarki o mocy 7,4 kW napełnimy baterię w czasie do 2 godzin.
Na pokładzie C5 Aircrossa Hybrid znajduje się nowe bezramkowe lusterko wsteczne, które podczas jazdy w trybie elektrycznym podświetla się na niebiesko. Z tyłu, podobnie jak w modelu spalinowym znajdziemy trzy pojedyncze fotele, które można przesuwać w przód i w tył. Pojemność bagażnika wynosi w hybrydowym SUV-ie od 460 do 600 litrów jest więc mniejsza niż w standardowym modelu o 120 litrów.
Citroen C5 Aircross Hybrid jest już dostępny na zamówienie we Francji a cena podstawowej wersji Feel rozpoczyna się od 39.950 euro. Za model w wariancie Shine trzeba zapłacić 44.600 euro. Na pierwsze samochody trzeba będzie trochę poczekać, Citroen przewiduje, że pierwsze egzemplarze powędrują do klientów pod koniec pierwszej połowy 2020 roku.
https://www.youtube.com/watch?v=b_dHJ8OeUJg&list=PL01krCBQBLwL9UfNJbyFAKC0y67n71u3m
Najnowsze komentarze