Citroën C5 X z silnikiem o mocy 1.2 PT 130 KM stanął w szranki ze Skodą Superb 1.5 TFSI 148 KM. Francuski komfortowy i obszerny samochód wygrał to porównanie, zrealizowane przez dziennikarzy z Autoexpress.
„Długi czas oczekiwania na odpowiedniego konkurenta Superb dobiegł końca. Citroën C5 X po raz kolejny pokazuje, że Citroen ma własne podejście do luksusu i komfortu, i jest to właściwie zrealizowane. Ale ponad wszystkimi imponującymi zaletami, do których należą przestrzeń, komfort i technologia, to właśnie dobry stosunek jakości do ceny, który naprawdę pomaga C5 X wygrać ten konkurs. Konkurencyjne wartości rezydualne oznaczają, że ten duży Citroën ma również sens finansowy […] Superb jest prawie tak samo wygodny, ale mocne strony Skody nie są wystarczające, aby to przezwyciężyć.” – czytamy w podsumowaniu testu.
Nowy Citroën bije Skodę. C5 X jest lepszy od Superba.
Starsi Czytelnicy patrzą zapewne na tego okazałego Citroëna i mogą mieć poczucie deja vu. Marka ta budowała w przeszłości duże, komfortowe samochody, takie jak Citroën XM czy C6. Były zaawansowane, ale nie biły rekordów sprzedaży. W Citroënie C5 X zastosowano inne podejście. Mechanika jest raczej konwencjonalna, jednak wygląd już nie. Według producenta auto łączy w sobie elegancję sedana, dynamikę kombi i podwyższoną pozycję jaką można mieć w SUVie. Wyjątkowe są tu fotele: zamiast kopiować innych producentów, prześcigających się z twardych siedzeniach, Citroën wyposażył swoje auto w unikalne fotele zbudowane z wielu rodzajów pianki o różnej gęstości. Testerzy stwierdzili, że są bardzo przyjemne. Projekt kabiny jest spójny a jakość wykonania sprawia wrażenie solidności. Fizyczne elementy sterowania klimatyzacją to powód do przyznania najwyższych not.
Pod względem konstrukcyjnym Citroën C5 X bazuje na tej samej platformie EMP2, co wiele modeli Citroena, Peugeota i Opla, ale wyposażono go w kilka unikalnych dla tego modelu elementów poprawiających jakość jazdy. Standardem jest zawieszenie Citroën Advanced Comfort, które miękko amortyzuje wstrząsy w kabinie.
Skoda Superb i Citroën C5 X mają jedną wspólną cechę: oba modele czerpią z szeroko stosowanej technologii swoich grup producentów, zarówno jeśli chodzi o podwozie, jak i gamę silników. Skoda bazuje na wszechobecnej platformie MQB, na której opierają się wszystkie modele, od zwykłych hatchbacków, takich jak Volkswagen Golf, po duże SUV-y. W tym przypadku platforma została wykorzystana w jednej z jej większych wersji; rozstaw osi wynoszący 2 841 mm jest o 56 mm większy niż w przypadku Citroëna.
Zobacz: nowe samochody Citroën
Do testu Autoexpress użył wersji z benzynowym silnikiem 1.2 130 KM. Trzycylindrowa jednostka pracuje nieco mniej przyjemniej niż cztery cylindry. Z takim napędem Citroën C5 X przyspiesza do setki w 10,2 sekundy. Żywy silnik 1.5 TSI pomaga Superbowi rozpędzić się od 0 do 62 km/h o 1,2 sekundy szybciej niż C5 X. Automatyczna skrzynia biegów Superba jest daleka od doskonałości. Sprzęgła włączają się gwałtownie podczas ruszania, co sprawia, że parkowanie jest bardziej stresujące niż powinno.
Pomijając jednak układ napędowy, to C5 X wykonuje solidną pracę, dopasowując się do komfortowego charakteru i oczekiwań kierowcy. Jazda jest niezwykle przyjemna, gładka, szum wiatru i drogi dobrze wyciszony a układ kierownicy sprawia, że auto prowadzi się lekko i przyjemnie.
Ilość miejsca we wnętrzu w Citroënie jest bardzo duża. Między przednimi fotelami znajduje się duży, podwójnie otwierany schowek, a w krytej wnęce położonej dalej z przodu umieszczono bezprzewodową ładowarkę do kompatybilnych smartfonów. Głębokie schowki w drzwiach z przodu i z tyłu, a także schowek w Citroënie są większe niż w Skodzie.
Zobacz: Citroën C5 X z pakietem rabatów. Zobacz jakie zniżki
Przestrzeń na tylnych siedzeniach w Citroenie jest doskonała, dzięki czemu nawet wysokie osoby dorosłe mogą tam wygodnie usiąść i to w trójkę. W rzeczywistości tylko jeden inny samochód za tę cenę oferuje odrobinę więcej miejsca w kabinie niż C5 X – jest to Skoda Superb. Oba auta mają samo miejsca na głowę to Skoda ma jeszcze nieco więcej miejsca na kolana. Citroën jest jednak znacznie lepszy w przewożeniu trzech osób z tyłu; jego środkowe siedzenie jest bardziej miękkie, a garb w podłodze jest niższy i węższy niż u rywala, co ułatwia ustawienie stóp.
Citroën ma też, według testujących, znacznie lepiej działający system multimedialny. Ten w Skodzie potrafi działać wolniej i się nieco przycinać.
W badaniu „Driver Power Satisfaction” przeprowadzonym w 2022 roku Citroën zajął 13 miejsce w kategorii producentów., udało się również pokonać Skodę, zajęła ona niezadowalające 20. miejsce wśród 29 marek.
Oba samochody mają swoje mocne strony. Francuski samochód pokonuje jednak Czechów i to dowodzi, że jest to dobry model i ciekawa oferta na coraz bardziej skomplikowanym rynku motoryzacyjnym.
źródło: AutoExpress, skróty i opracowanie pochodzą od redakcji
Najnowsze komentarze