„Komfort” to słowo, którego nie zabrakło chyba w żadnej recenzji z jazd testowych nowym Citroenem C5 X. Patryk, którego możecie pamiętać z kampanii wizerunkowej Peugeota z ubiegłego roku, ma już za sobą pierwsze 600 km flagowcem francuskiej marki i to właśnie komfort wywarł na nim największe wrażenie.
Francuskie samochody w żadnym wypadku nie są Patrykowi obce. Już od najmłodszych lat interesuje się marką Peugeot i ma to szczęście, że może dzielić swoją wielką pasję do motoryzacji z obowiązkami służbowymi. Na co dzień pracuje w salonie dealerskim Stellantis w Szwecji. Doskonale zna gamę modelową Peugeota, a w ubiegłym roku został twarzą światowej kampanii wizerunkowej producenta. Z Peugeota i DS 7 Crossback Patryk przesiadł się na pewien czas do najnowszego modelu z szewronami. Nowy Citroën C5 X wywarł na nim ogromne wrażenie: „wow, nie spodziewałem się takiego komfortu” – powiedział zachwycony naszej redakcji.
Zobacz także: Citroën C5 X kontra Toyota Camry, Skoda Superb i Volvo V60 Cross Country

Znakomita izolacja kierowcy i pasażerów od nierówności nawierzchni to zasługa amortyzatorów z progresywnymi poduszkami hydraulicznymi, które marka zastosowała również modelach C4 i C5 Aircross. Do oferty C5 X, Citroën dodał jeszcze aktywną funkcję zawieszenia, która w polskiej ofercie jest dostępna od drugiego poziomu wyposażenia Active Pack. Chociaż testowany przez Patryka model miał wersję podstawową (na rynku szwedzkim aktywne zawieszenie jest zarezerwowane dla modelu hybrydowego) i tak cieszył znakomitym poziomem tłumienia.
Ile pali Citroën C5 X w wersji 1.6 180 KM?
Napęd testowego Citroena C5 X pochodzi od dobrze znanego z gamy Stellantis benzynowego silnika 1.6 o mocy 180 KM. W ofercie znajdziemy jeszcze jednostkę 1.2 PureTech 130 oraz wersję hybrydową plug-in, która daje kierowcy do dyspozycji łącznie 225 KM mocy. „Uwielbiam silnik 1.6 180 KM” – mówi Patryk. Jednostka bardzo dobrze radzi sobie z samochodem i nie ma zbyt wielkiego apetytu na paliwo. „Po przejechaniu około 600 km (tryb mieszany około 200 km i miasto 400 km) spalanie C5 X wynosiło 6 l/100 km”.
„Jestem pod ogromnym wrażeniem. Jeździłem wcześniej DS 7 Crossback wyposażonym w ten silnik. Pomimo zmagań, auto zużywało 7,3 l/100 km. Nieco mniej, bo 6,4 -6,6 l/100 km palił mój pierwszy DS 7 na zimowych kołach. Uważam, że C5 X to bardzo komfortowy samochód i jeździ się nim nieco lepiej niż SUV-em DS Automobiles” – dodaje.
Co Citroën powinien poprawić?
Citroën C5 X otrzymał nowy system informacyjno-rozrywkowy, który zdaniem Patryka jest troszkę trudny w obsłudze, ale wszystkie niuanse multimediów Citroena udało mu się opanować po 5 dniach obcowania z pojazdem. Chociaż aplikacje działają sprawnie, Android Auto od czasu do czasu gubił połączenie z autem, zwłaszcza przy słuchaniu muzyki z Youtube’a. (mowa tu o zwykłym YouTube a nie Youtube Music). Wśród niedociągnięć C5 X-a Patryk wymienia brak języków dedykowanych rynkom, na których oferowany jest samochód.
Zobacz także: Citroën C5 X – premiera z historią w tle. Relacja z jazd próbnych, opinie, ocena
Funkcja „Hallo Citroën”, niestety nie działa w każdym języku. Ani szwedzki, ani polski nie jest w samochodzie dostępny, dlatego podczas testu Patryk korzystał na zmianę z francuskiego, włoskiego i angielskiego. Dobrą wiadomością jest to, że te, które były dostępne, działały bardzo dobrze.
Brak języka dedykowanego danemu rynkowi utrudnia korzystanie z niektórych możliwości systemu multimedialnego na przykład z komend głosowych przy wyznaczaniu trasy nawigacji dlatego mamy nadzieję, że Citroën wkrótce zaktualizuje swój system.
Najnowsze komentarze