Poruszanie się samochodem elektrycznym w trasie to nie lada wyzwanie. Zasięg jest mniejszy niż pojazdów spalinowych a „tankowanie” dłuższe. Bjørn Nyland przeprowadził serię testów samochodów na prąd na odcinku 1000 km. Jak poradził sobie Citroën e-C4 na tle innych modeli elektrycznych?
Nowy Citroën e-C4 jest wyposażony w silnik elektryczny o mocy 136 KM oraz akumulator o pojemności 50 kWh. Według producenta kompakt potrafi przejechać na jednym ładowaniu 350 km. Aby przejechać 1000 km jedno ładowanie z pewnością nie wystarczy. Bjørn Nyland na odcinku 1000 km ładował pojazd osiem razy i zdołał pokonać trasę w ciągu 11 godzin i 15 minut. Dobra wydajność i moc ładowania pozwoliła dotrzymać kroku modelom wyposażonym w znacznie większe akumulatory.
Zobacz test: Citroën ë-C4 – relaksująca elektromobilność
Citroën e-C4 poradził sobie lepiej niż Hyunai Kona Electric (11:30) i Ford Mustang Mach-E z akumulatorem Extended Range (11:30). Nieznacznie lepszy okazał się Mercedes-Benz EQC, który 1000 km przejechał w 11 godzin. Peugeot e-208 oparty na tej samej platformie co Citroen e-C4 zanotował czas 12 godzin i 30 minut, ale teraz pewnie poradziłby sobie znacznie lepiej, ponieważ samochody oparte na platformie e-CMP otrzymały aktualizację poprawiającą krzywą ładowania. Według Bjørna Nylanda aktualizacja pozwala na oszczędność ok. 5-10 minut na każdym przystanku. Renault Zoe osiągnęło wynik 14:35.
Renault Zoe: przejechaliśmy dziewięć tysięcy kilometrów po Polsce. Plusy i minusy elektryka
Citroen e-C4 na odcinku 1000 km:
- Start: stan naładowania 100%
- Temperatury: 17-22°C (średnio 19°C)
- Całkowity czas: 11 godzin i 15 minut
- Średnia prędkość (całkowita): 88,9 km/h
- Średnia wydajność: 227 Wh/km
- Liczba przystanków na ładowanie: 8
- Data: 25.08.2021, Norwegia
Przystanki na ładowanie:
- Ładowanie: po 160 km
- Ładowanie: po 287 km
- Ładowanie: po 374 km
- Ładowanie: po 471 km
- Ładowanie: po 594 km
- Ładowanie: po 685 km
- Ładowanie: po 795 km
- Ładowanie: po 906 km
Galeria
