Samochód elektryczny tańszy od spalinowego? To możliwe z dofinansowaniem w ramach programu Mój Elektryk dla firm. Jak podaje portal wysokienapiecie.pl, lepsze warunki uzyskamy decydując się na elektrycznego Citroena e-C4 niż spalinową Toyotę Yaris.
W lipcu NFOŚiGW rozpoczął przyjmowanie wniosków na dofinansowanie samochodów elektrycznych dla osób fizycznych a następnie uruchomiono podobną możliwość dla przedsiębiorców. Wynajem pojazdów na prąd z dopłatami w pierwszej kolejności będzie oferowała firma Arval, która udostępniła portalowi wysokienapiecie.pl cennik samochodów objętych dotacją. Zaskakujące jest to, że auto na prąd jest w tej ofercie tańsze niż spalinowe. Atrakcyjnie wypada Citroën, Peugeot i Opel.
Nowy Peugeot e-1008 zadebiutuje w 2025 roku. Konkurent Dacii Spring?
Za nowego Citroëna e-C4, który jest najtańszym elektrykiem w ofercie Arval, zapłacimy tylko 999 zł netto miesięcznie. Cena dotyczy wynajmu na okres 36 miesięcy, z limitem 15 tys. km. Toyota Yaris na takich samych warunkach wiąże się już z wydatkiem 1229 zł. Tańszy od miejskiej Toyoty jest także Opel Mokka-e, (1079 zł netto miesięcznie) i Peugeot e-2008 (1149 zł). Wszystkie trzy elektryki napędza ten sam silnik o mocy 136 KM, który czerpie energię z akumulatora o pojemności 50 kWh i wszystkie mają zasięg ponad 300 km zgodnie z cyklem WLTP. Nieco więcej, bo 1259 zł miesięcznie kosztuje Renault Zoe.
Zobacz także: Nowy Citroën e-C4 kontra Opel Mokka-e: elektryk z Francji czy Niemiec?
Crossovery segmentu B to znacznie większy wydatek. Dla przykładu Toyota CH-R z napędem hybrydowym, która ma zbliżone wymiary i kształty do Citroëna e-C4 kosztuje 1639 zł netto miesięcznie a cena Skody Kamiq z silnikiem benzynowym 1.0 TSI wynosi 1469 zł.
Oferta może zaskakiwać, zwłaszcza jeśli spojrzymy na katalogowe ceny samochodów. Toyota C-HR w wersji oferowanej przez Arval kosztuje w salonach 113 tys. zł, z kolei Citroën e-C4 k to wydatek 156 tys. zł. Rata wynajmu pokrywa jednak nie tylko cenę samochodu, ale także wiele innych kosztów jak serwis, utratę wartości, czy pakiet ubezpieczeń dlatego końcowa kalkulacja wypada korzystniej w przypadku auta elektrycznego.
Źródło: wysokienapiecie.pl
Najnowsze komentarze