DS 7 Crossback znajduje się na rynku już cztery lata i wkrótce przejdzie face lifting, ale francuska marka premium już pracuje nad następcą. W 2025 roku zadebiutuje II generacja kompaktowego SUV-a. Zmiany będą duże. Dotyczą wyglądu zewnętrznego, układu napędowego a nawet miejsca produkcji. Montaż nie będzie odbywał się już w zakładzie w Miluzie, ale w Melfi we Włoszech.
Koncern Stellantis planuje roszadę modeli w swoich zakładach produkcyjnych. Fabryka w Miluzie we Francji zostanie w całości poświęcona rodzinie Peugeot 308, do której w przyszłym roku dołączy wersja Cross. Na liniach montażowych obiektu trwają już pierwsze przygotowania. Stellantis zamierza również przenieść DS 7 Crossback do zakładu w Melfi we Włoszech, z którego aktualnie wyjeżdżają Jeep Renegade, Compass oraz Fiat 500X.
Zobacz także: Luksusowy DS 7 Crossback Elysée: nowa limuzyna dla prezydenta Francji
W nadchodzących latach włoski zakład zajmie się produkcją czterech modeli. Jednym z nich będzie wspomniane II wcielenie DS 7 Crossback a co do pozostałych, nie ma jeszcze oficjalnych informacji. W mediach pojawiły się jednak pewne pogłoski. Obok kompaktowego SUV-a montowany będzie najprawdopodobniej także nowy model Lancii, Opel Manta, który ma być crossoverem oraz drugi samochód DS Automobiles o wewnętrznym kodzie D85. Według francuskiego magazynu, w tym ostatnim przypadku chodzi o połączenie 5-drzwiowego coupé z SUV-em. Model zajmie w katalogu miejsce pomiędzy DS 4 a DS 7 Crossback. Debiut zaplanowano na rok 2024.
Zobacz: Luksusowe samochody DS Automobiles
Wszystkie cztery pojazdy powstaną na tej samej platformie, którą pod koniec 2023 roku zainauguruje nowa generacja Peugeot 3008. Architektura pozwoli na instalację zarówno napędu hybrydowego, jak i elektrycznego oraz wydajnych akumulatorów o pojemności 87 i 104 kWh, które pozwolą na pokonanie w wersji elektrycznej do 400 lub 700 km na jednym ładowaniu. Wygląd SUV-a pozostaje tajemnicą, ale styliści z pewnością spróbują przemycić kilka charakterystycznych elementów z konceptu DS Aero Sport Lounge. Liczymy na niepowtarzalne, awangardowe kształty.
Źródło: L’argus
Najnowsze komentarze