„Ale co to właściwie za marka”? Już na pierwszym postoju DS 9 wzbudził zainteresowanie, ale chcieliśmy nietuzinkowy samochód, który rzadko można spotkać na polskich drogach, no to mamy. Rozpoczynamy długodystansowy test i na liczniku mamy już ponad 300 km. Jak pierwsze wrażenia?
DS 9 to flagowy model marki DS Automobiles, który ma być alternatywą dla największych rynkowych graczy takich jak Mercedes Klasy E, czy BMW Serii 5. Alternatywą nie byle jaką, bo ani luksusu tutaj nie brakuje, ani świetnego designu, na który niemieccy producenci mogą jedynie spoglądać z zazdrością a wszystko to okraszone jest nutką francuskiego luksusu. Samochód jest wielki, to prawie 5 metrowa limuzyna, która zachwyca gładko wyprofilowaną linią.
Jak zauważa Top Gear, DS 9 to “francuska alternatywa dla każdego, kto ma dość powtarzania tego samego wyboru i szuka czegoś innego niż Mercedes”. Auto Express podkreśla z kolei, że “otwieranie drzwi DS 9 odsłania pięknie wykończone wnętrze, które jest pełne stylowych detali”. My we Francuskie.pl jak pewnie już zauważyliście jesteśmy niepoprawnymi miłośnikami francuskich samochodów, zatem zgadzamy się z przedmówcami. W dodatku uważamy, że DS 9 ma duszę, której brakuje jednakowym konkurentom z Niemiec i traktujemy ten model jako nieoficjalnego następcę Citroëna C6.
DS 9 jako długodystansowiec
Kiedy DS 9 trafił na rynek w 2021 roku w ofercie znajdował się silnik o pojemności 1.6 litra i mocy 225 KM i taka wersja trafiła właśnie do naszej redakcji. Obecnie samochód oferowany jest jako hybryda plug-in, w dwóch wariantach mocy – 250 KM z napędem na przednie koła oraz 360 KM z napędem 4×4. Zaletą wersji, którą będziemy jeździć przez kolejne miesiące jest m.in. większy bak paliwa. Zbiornik pomieści 60 litrów benzyny i choć nie dorównuje w tej kategorii starszym modelom Grupy PSA z Peugeot 508 I generacji na czele, pozwala na pokonywanie długich tras a właśnie do tego w głównej mierze będzie służyła nam limuzyna DS Automobiles. Do wersji hybrydowej nalejemy 42 litry paliwa. Braki tylko w nieznaczny sposób rekompensuje akumulator zasilający jednostkę elektryczną.
Testy nowych i używanych samochodów: Renault, Dacia, Peugeot, Citroën, DS Automobiles
Samochód prowadzi się w spokojny i zrelaksowany sposób. Z uwagi na niewielką ilość egzemplarzy na drodze (w 2023 roku sprzedano nieco ponad 1300 sztuk) – właściciele cieszą się pewnego rodzaju ekskluzywnością. W dodatku zarówno marka, jak i model wciąż są niemal nowinką na drodze. Już przy pierwszym postoju spotkaliśmy się z pytaniem: “ale co to właściwie za marka? Ma taki nietypowy znaczek”. Wyjaśniliśmy, że to DS, ale dopiero wspomnienie o Citroënowym pochodzeniu marki pozwoliło na skuteczniejsze zidentyfikowanie Dziewiątki.
Po pierwszym tankowaniu w Krakowie pojechaliśmy do Warszawy. Licznik przekroczył już 300 km. Rozpoczęliśmy jazdę drogami z ograniczeniem do 50 km/h a następnie pozamiejskimi, ale większość odcinka przebiegała ekspresówką. Jednostka 1.6 w połączeniu z automatyczną przekładnią EAT8 to zestaw zapewniający równowagę pomiędzy dynamiczną jazdą a niskim apetytem na paliwo. Na koniec naszej pierwszej trasy komputer pokładowy wskazywał średnie zapotrzebowanie na 6,5 l/100 km.
System DS Active Scan Suspension w praktyce
Jednym z największych atutów DS 9 jest jego komfort. Samochód wyposażony jest w system zawieszenia Active Scan, który za pomocą kamery skanuje drogę przed pojazdem i odpowiednio dostosowuje zawieszenie. Do kierowcy i pasażerów dociera bardzo niewiele z nierówności nawierzchni.
Aby uruchomić system trzeba ustawić selektor trybów jazdy w położeniu Comfort. Różnica jest zauważalna niemal od razu, samochód zaczyna miękko wybierać nierówności i skuteczniej amortyzować pofalowaną nawierzchnię. Jazda DS 9 staje się bardziej płynna i komfortowa, z zachowaniem pełnej kontroli nad trakcją. Do wyboru mamy jeszcze ustawienia: Normal, Eco i Sport. W tym ostatnim trybie reakcja przepustnicy staje się bardziej energiczna, ale nieco sztuczny dźwięk silnika, który dochodzi do naszych uszu z głośników do charakteru tego auta nie pasuje. Największą przyjemność z jazdy dostarcza właśnie tryb Comfort z aktywnym zawieszeniem. Marce DS Automobiles należy się pochwała za to rozwiązanie.
Cisza na pokładzie
DS 9 jest samochodem, który bardzo dobrze izoluje nas od odgłosów dochodzących z zewnątrz. Na pokładzie, nawet przy dużych prędkościach, panuje po prostu cisza, słychać jedynie lekki szum powietrza. Wyciszenie modelu jest znakomite. Do całej otoczki komfortu, który daje samochód dodam jeszcze dobrze wyprofilowany fotel kierowcy z podgrzewaniem, wentylacją i masażem, którego szeroki zakres regulacji pozwoli na ustawienie idealnej pozycji. DS 9-tką będą podróżować różni kierowcy, dlatego pamięć ustawień również nam się przyda.
Nowe modele DS Automobiles. Cenniki, wersje, silniki
Multimedia i systemy bezpieczeństwa
Kabina DS 9 prezentuje się nowocześnie. Samochód został wyposażony w cyfrowe wskaźniki o nietypowym designie. Zamiast okrągłych tarcz mamy kanciaste formy, które wpisują się w tożsamość wizualną DS Automobiles, podobnie jak drobne elementy wkomponowane w kontrolki samochodu i ozdobniki wnętrza. Do dyspozycji mamy 12-calowy ekran dotykowy, ale samochód pochodzi jeszcze z oferty sprzed wprowadzenia bezprzewodowego połączenia z Apple Car Play i Android Auto a szkoda. Brak konieczności korzystania z kabla to już właściwie standard w każdym nowym samochodzie. Połączenie z urządzeniem mobilnym nie udało się od razu i po pierwszym postoju konieczne było ponowne uruchomienie Android Auto, ale w końcu zaskoczyło i przez resztę podróży system działał poprawnie.
DS 9 jest wyposażony w adaptacyjny tempomat, który poprawia komfort jazdy w trasie i pozwala na kilka chwil zdjąć ręce z kierownicy, na przykład, aby napić się wody, ale przypomina o sobie, gdy nie przejmiemy sterów w odpowiednim czasie. System okazał się nieco nadgorliwy i sygnalizował potrzebę przejęcia kontroli nad samochodem, nawet wtedy, gdy w ogóle nie zdejmowałam dłoni z wieńca kierowniczego. Swoją natarczywość zaznaczał również system utrzymania pasa ruchu, który przy powrocie na właściwy pas po wyprzedzeniu innego samochodu, za wszelką cenę próbował utrzymać samochód na lewym pasie.
Systemem, który zyskał naszą wielką aprobatę jest z kolei układ DS Night Vision, czyli noktowizor, który w warunkach nocnych lub o zmierzchu stanowi nieocenioną pomoc. Skutecznie wykrywa zwierzęta i ludzi, ostrzegając wizualnie i dźwiękowo o tym, że dany obiekt jest blisko. Wieczorami okazuje się bardzo pomocny.
Pierwsze wrażenia – podsumowanie
DS 9 to propozycja dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż standardowa luksusowa limuzyna. Oferuje nie tylko wyjątkowy komfort i styl, ale również poczucie wyjątkowości na drodze. To samochód dla osób, które chcą wyróżnić się na tle innych i cenią francuski design oraz wysoką jakość wykonania wnętrza.
Największe plusy DS 9 to :
- cisza i komfort na pokładzie,
- wysokiej jakości komfortowe wnętrze,
- oszczędny i dynamiczny silnik,
- ekskluzywność i wyjątkowość na drodze
Minusy:
- sparowanie smartfona za pomocą kabla
- nadgorliwość systemów wspomagania
Materiał powstał przy współpracy z Auto Centrum Golemo przy ul. Opolskiej 9 w Krakowie
Najnowsze komentarze