DS Automobiles to francuska marka premium koncernu PSA. Nie jest jeszcze zbyt szeroko rozpoznawalna w Polsce a informacji o niej też nie ma zbyt wiele. W nowej gamie znajdują się na razie tak naprawdę dwa modele DS3 Crossback oraz DS7 Crossback. Teraz ma do nich dołączyć DS8.
Już za kilka miesięcy poznamy jak dokładnie będzie wyglądać i co sobą reprezentować. Mamy jednak garść informacji, które mogą zainteresować miłośników francuskiego luksusu i stylu. Po pierwsze samochód będzie luksusowy i bardzo dobrze wyposażony – a światową premierę zobaczymy już za kilka miesięcy.
Konkurencja dla BMW5 i Audi A6
Marka ma ambicję konkurować nim z takimi samochodami jak Audi A6, BMW 5, Mercedes E i Volvo S60. To ambitne założenie, biorąc pod uwagę platformę, na jakiej ma być budowany DS8. Czy to oznacza, że do budowy DS8 wykorzystana zostanie najdłuższa wersja platformy? Jest to możliwe, bo samochód ma być najpierw produkowany w Chinach – a tam powstaje przecież model 508L, czyli wersja wydłużona nowego Peugeot 508 z większym rozstawem osi. DS8 ma mieć blisko 4,9 metra długości.
Wyposażenie dobre, design wzorowy
Wnętrze DS8 będzie miało elementy nawiązujące do tego co znamy z DS7 Crossback. Pojawi się więc progresywne zawieszenie z kamerą skanującą drogę, podczerwień, jazda autonomiczna czy elektryczne fotele z tyłu.
DS8 – jakie silniki?
Pod maską DS8 ma pracować m.in. hybryda o mocy 260 KM. Oprócz tego będziemy mieli do wyboru znane już 2.0 BlueHDi o mocy 180 KM, 1.6 PureTech o mocy 180 KM oraz 1.5 BlueHDi o mocy 130 KM. To ewidentnie słabszy punkt oferty, porównując do konkurentów. Mocniejszych silników na razie raczej się niestety nie spodziewamy.
Dla kogo w ogóle jest DS8?
Rosnąca moda na SUVy sprawia, że zasadne jest pytanie, które zadawaliśmy przy premierze nowego 508. Dla kogo jest DS8? Na ile grupa PSA będzie inwestować w markę premium, mając na oku zakup Jaguara i Land Rovera? Dzisiaj plan obejmuje co najmniej 3-4 nowe samochody, bo pojawi się jeszcze DS4 Crossback i prawdopodobnie DS5 Crossback – ale to wszystko będą albo SUVy albo crossovery. Skąd pomysł na sedana – limuzynę?
Wydaje się jednak, że projentanci bardzo poważnie podchodzą do nowego modelu bo w ostatniej chwili przechodzi on jeszcze zmiany wizualne – przekonstruowaniu uległ m.in. tył samochodu.
źródło: L’argus
Najnowsze komentarze