Nowy Peugeot e-208 nadjeżdża w sportowym wydaniu GTi, przygotowanym przez specjalistów z Peugeot Sport. Ma być ekstremalnie szybki i ekstremalnie cichy, bo pod maską nie znajdziemy już silnika spalinowego. Znak czasów?
Sportowcy zmieniają się na naszych oczach w ekologów i wybierają rozwiązania, które zapewniają niesamowite wrażenia z jazdy, ale pozbawione są dźwięku. Tak zwana prawdziwa motoryzacja odchodzi bowiem do lamusa. Zamiast ryku silnika będziemy mieli pisk elektrycznych układów ładowania a w głośnikach symulację tego, co kiedyś było V6. Dlaczego Peugeot rezygnuje więc ze spalinowej wersji 208? Wymuszają to nowe przepisy unijne.
Śladem 400 koni Peugeot 508 SE
35 lat temu na rynku zadebiutował Peugeot 205 GTi. Szybkie i wściekłe auto błyskawicznie zdobyło serca miłośników szybkiej jazdy. Dzisiaj ten czas się na naszych oczach kończy. Peugeot idzie śladem 400-konnego Peugeot 508 Sport Engineered i chce zaproponować coś unikalnego. To prawdziwa elektryczna rewolucja.
Napęd 4×4 i 200 KM
Nowy Peugeot e-208 ma mieć około 200 KM. Być może pojawi się też napęd 4×4, ale wszystko zależy od tego, jak auto zostanie zaprojektowane przez inżynierów. Kluczowa jest tu maksymalna waga oraz rozłożenie masy. Rozpędzać się do setki będzie w poniżej 7 sekund a maksymalny zasięg powinien zbliżać się do 300 kilometrów. Warto jednak pamiętać, że używając wszystkich sportowych opcji będzie to znacznie, znacznie mniej.
Szalona prędkość, szalona cena
Cena takiego sportowego cacka będzie raczej słona, przede wszystkim ze względu na akumulatory. Możemy spodziewać się kwoty około 150 tysięcy złotych – lub nawet więcej.
Nowy Peugeot e-208 GTi ma trafić do sprzedaży w przyszłym roku.
Najnowsze komentarze