Nowy luksusowy DS 4 marki DS Automobiles to kompaktowy samochód, który ma być wyznacznikiem komfortu, jakości i dbałości o szczegóły w klasie premium. Przetestowali go dziennikarze magazynu Auto Motor i Sport, którzy nie ukrywają zachwytu tym modelem. Piszą wprost o tym, że to prawdopodobnie najlepsze francuskie auto od lat.
Zachwyty zaczynają się już od tytułu. „Perła w koronie” pisze Kacper Mucha. DS 4 jest więc najwyraźniej samochodem niezwykle ważnym i wyjątkowym pod wieloma względami. Rzadko bowiem można przeczytać w prasie takie pochwały na rzecz motoryzacji znad Sekwany. A dalej? Dalej jest tylko lepiej.
Ile kosztuje DS 4? Sprawdź teraz
„W koncernie Stellantis DS chciałby pełnić rolę tej najbardziej wysmakowanej i awangardowej. Na pierwszy rzut oka widać, że to samochód wyjątkowy. Ma bardzo oryginalnie i odważnie stylizowaną karoserię, nietypowe światła, ostre przetłoczenia nadwozia, charakterystyczny tylny słupek i niewielkie okna. To wyróżniki „deesczwórki”, która może się podobać także za sprawą mocno wyeksponowanych nadkoli. Nie skłamiemy, pisząc, że na ulicy auto robi na przechodniach i innych kierowcach duże wrażenie, wywołując tzw. efekt wow!” – czytamy w recenzji.
Wrażenie to możemy potwierdzić mając już kilkukrotnie okazję obcowania z DS 4. Samochód na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciach. Zdecydowanie linie nadwozia są zarówno nowoczesne jak i zachowują odpowiednie proporcje bryły. Nie ma tutaj nic ze stylistycznych wpadek jakie zdarzają się na przykład japońskiej konkurencji. Wręcz przeciwnie, styl i smak z jakim zaprojektowano nadwozie jest najwyższej próby. Projektanci zespołu DS Automobiles włożyli dużo wysiłku w dopracowanie każdego szczegółu, od odpowiednich przetłoczeń, bo wymiary poszczególnych elementów i mnóstwo stylistycznych dodatków, które jednak nie przytłaczają całego projektu.
Skonfiguruj swojego DS 4 na stronie DS Automobiles Polska.
„Stylistyka to coś nowego nawet dla DS-a. W oczy rzucają się wysoka i niemal pionowa tablica rozdzielcza, wysmakowane przyciski na drzwiach i minitablet umieszczony w tunelu środkowym. To spora innowacja i rozwiązanie, którego nie stosowano dotąd w żadnym samochodzie. Poprzez dotyk, bez odrywania oczu od drogi, można sterować systemem multimedialnym, którego zawartość jest wyświetlana na głównym ekranie umieszczonym na szczycie tablicy. Rozwiązanie to ma stwarzać wiele możliwości, jednak jego przydatność na co dzień będzie można ocenić dopiero podczas dłuższego testu. Jedno możemy powiedzieć już dzisiaj – tablet działa bez opóźnień” – napisał Kacper Mucha.
Rzeczywiście, po raz pierwszy od czasów DS 7 Crossback mamy do czynienia z wnętrzem zaprojektowanym na nowo. Na żywo robi ono niesamowite wrażenie, szczególnie że łączy szlachetne materiały takie jak metal i skóra z wyjątkowo nowoczesnym projektem i całym zestawem dodatków stylistycznych, które są podporządkowane funkcjonalności ale z zachowaniem oryginalnego wyglądu. Wnętrze cieszy za każdym razem, gdy się do niego wchodzi i zachwyca jakością. Potwierdza to zresztą autor recesji w Auto Motor i Sport w swoich dalszych słowach.
„Typowy dla marki DS jest również wysoki poziom wykończenia wnętrza. Widać go choćby w jakości skórzanej tapicerki, sposobie działania przycisków czy staranności montażu różnych elementów. Część tapicerki, np. na drzwiach, jest obszyta skomplikowanym szwem, którego nie są w stanie wykonać maszyny, więc każde auto przechodzi przez ręce francuskiego rzemieślnika” – pisze.
Zobacz: DS 7 Crossback – limuzyna prezydenta Francji
DS Automobiles szczyci się bowiem tym, że część pracy wykonywana jest w 100% ręcznie, co pozwala wytworzyć ten unikalny, ciepły charakter wnętrza, pozbawiony wrażenia czystej technicyzacji, bezosobowej smutnej rzeczywistości, którą tak się czuje w niektórych konkurencyjnych autach premium. Tutaj czuje się to zaangażowanie i widzi włożoną pracę. Są to drobne elementy, ale składające się na wizerunek takiej humanistycznej całości. To rzadkie w motoryzacji.
Autor chwali też bardzo układ napędowy i zawieszenie: „DS 4 prowadzi się tak, jakby inżynierom udało się znaleźć złoty środek między precyzją prowadzenia aut niemieckich a wyjątkowym komfortem modeli z Francji. Zresztą nie tylko zawieszenie jest w tym aucie komfortowe. Są też bardzo wygodne fotele, kabina okazuje się skutecznie wyciszona (ponadstandardowo jak na model kompaktowy), a hybrydowy układ napędowy typu plug-in dopracowano tak, jak w żadnym modelu DS-a”.
DS 4 to samochód stworzony do komfortowej jazdy, bo taka jest filozofia marki DS Automobiles. Ma to być bowiem przyjemność, rozumiana jako wygodne i komfortowe podróżowanie przez życie, gdzie emocje wynikają z przeżyć estetycznych i wizualnych a nie jakiegoś nerwowego pośpiechu.
Zobacz: DS 4 La Premiere w Krakowie. Zapisz się na jazdy testowe
„Z dużym prawdopodobieństwem DS 4 jest najlepszym francuskim autem od lat” podsumowuje autor. Pod tymi słowami na pewno możemy się podpisać.
Cały artykuł przeczytacie na polskich stronach Auto Motor i Sport.
Najnowsze komentarze