W marcu po raz pierwszy zobaczyliśmy zdjęcia nowego Peugeot 308. W stosunku do poprzednika, kompaktowy model zupełnie zmienił charakter, co powinno przyciągnąć do salonów dealerskich nowych klientów. Na popularność 308-ki na pewno wpłynie jednak także cena, która z pewnością niższa od II generacji nie będzie – wręcz przeciwnie. Spodziewamy się znaczącej podwyżki.
Aktualnie samochód startuje z poziomu 82.900 zł. W przypadku następcy, dodatkowo zapłacimy za ulepszoną architekturę, która pozwoliła na instalację napędu hybrydowego, atrakcyjną stylistykę i technologie pokładowe wraz z nowym ekranem dotykowym. Kompakt otrzyma cyfrowe wskaźniki, które w II generacji całkowicie zastąpiono zegarami analogowymi. Powodem zmiany oferty był niedobór półprzewodników i przeniesienie zasobów do produkcji nowszych, bardziej dochodowych modeli. Cena 90 tys. zł za hatchbacka wydaje się całkiem realna.
Peugeot zamierza wprowadzić nową 308-kę na francuski rynek na początku czerwca a pierwsze dostawy zaplanowano na 12 września. W Polsce model pojawi się nieco później. Kolejną pozycją w harmonogramie jest prezentacja Peugeot 308 SW, która odbędzie się 21 czerwca. Kombi dotrze do pierwszych klientów w połowie listopada.
10-calowy ekran dotykowy w standardzie
Oferta Peugeot 308 będzie składała się z pięciu wersji wyposażenia: Active, Allure, Allure Pack, GT i GT Pack. Podstawowa wersja otrzyma LED-owe reflektory oraz 10-calowy ekran dotykowy. Cyfrowe zegary pojawią się w wykończeniu Allure a w 308 GT zostaną zastąpione wyświetlaczem trójwymiarowym. Podstawowy model będzie uprawniony do zwykłego panelu obsługi klimatyzacji, klawisze Toggle Switch znajdą się w wersji Allure.
Nowy Peugeot 308 dzieli komponenty z DS 4 i nadchodzącym Oplem Astrą. Napęd kompaktowego lwa pochodzi od benzynowych silników o mocy 110 lub 130 KM oraz 130-konnego diesla. W wyższej części cennika znajdą się dwie hybrydy typu plug-in o mocy 180 oraz 225 KM. W przyszłym roku zadebiutuje również miękka hybryda oraz nowa skrzynia biegów opracowana przez firmę Punch Powertrain. W roku 2023 do gamy dołączy wersja elektryczna.
Najnowsze komentarze