Rozpoczęliśmy test nowego Peugeot 508 w wersji GT. Samochód pokonał już pierwsze kilometry i przez najbliższy tydzień będziemy eksploatować lwa na drogach miejskich, pozamiejskich i autostradach w Polsce. Jak pierwsze wrażenia?
Nowy Peugeot 508 to prawie miłość od pierwszego wejrzenia, dlatego długo czekaliśmy na ten moment, ale w końcu siłą, błaganiem i perswazją udało nam się dorwać nowego lwa w swoje ręce ;-) Pokonaliśmy pierwsze 350 km i ten dystans wcale nie zniszczył pozytywnego odczucia na temat tego pojazdu, wręcz przeciwnie, jest jeszcze lepiej niż sądziliśmy ;-) Nadwozie pojazdu chętnie przyciąga spojrzenia, ale wnętrze prezentuje się po prostu pięknie. Wszystkie elementy zostały spasowane praktycznie w każdym, najdrobniejszym szczególe. Co do jakości wykorzystanych materiałów również nie mamy żadnych zastrzeżeń są przyjemne dla oczu i miłe w dotyku. Wnętrze nowego Peugeot 508 wykończono skórzaną tapicerką i drewnem, które daje poczucie elegancji i prestiżu. Znany z SUV-ów Peugeota klawiszowy system obsługi pojazdu pozwala na łatwą intuicyjną obsługę 10-calowego ekranu systemu multimedialnego.
Pozycja za kierownicą jest niska, co doskonale współgra z niewielką kierownicą. Można mieć nawet wrażenie, że siedzimy w samochodzie sportowym, a gdy włączymy tryb sport, to symulacja sportowego dźwięku silnika jeszcze spotęguje ten efekt. Fotel w kierowcy wygodnie oplata ciało, posiada dobre trzymanie boków w zakrętach, nie zabrakło też odpowiedniego podparcia lędźwiowego. Jak jest z przestrzenią wewnątrz? Miejsca za kierownicą dla kierowcy o wzroście 172 cm, czyli takiego jak ja, jest wystarczająco, ale obawiam się, że hojniej obdarzeni wzrostem mogą dotykać swoją fryzurą podsufitki. Przyjdzie nam to jeszcze sprawdzić w nadchodzących dniach.
Jaka to wersja?
Do naszych testów trafił Peugeot 508 w wersji GT z silnikiem BlueHDi o pojemności 1997 cm3 oraz mocy 177 KM. Jednostka współpracuje z automatyczną skrzynią EAT8 i ta współpraca układa się bez zarzutu. Nowemu Peugeot 508 nie możemy odmówić dynamiki, samochód charakteryzuje się świetną reakcją na mocniejsze naciśnięcie pedału gazu, dzięki czemu manewry wyprzedzania przebiegały szybko i sprawnie. Przyspieszenie do 100 km/h wynosi 8,3 sekundy, natomiast maksymalna prędkość to 235 km/h. A jak wygląda spalanie? Prawie książkowe. Pierwszy dystans przyniósł wynik 6 l/100 km, czyli o 0,1 więcej niż podaje producent. Jest bardzo dobrze, uzyskanie wyniku zbliżonego do broszury reklamowej to rzadkość, aczkolwiek w naszej redakcji zdarzają się też przypadki uzyskania lepszych wyników niż chciałby producent, o czym możecie przeczytać tutaj. W większości jeździliśmy raczej spokojnie, drogą ekspresową i zwykłą krajówką, niedługo przyjdzie nam się jeszcze zmierzyć z autostradą i większym miastem.
Ile kosztuje Peugeot 508 GT?
Testowy Peugeot 508 GT bez opcji dodatkowych został wyceniony na 181.900 zł. W standardzie znajdziemy reflektory Full LED, elektryczne lusterko chromatyczne, nawigację satelitarną, a w parkowaniu pomogą czujniki i kamera cofania. Egzemplarz, który otrzymaliśmy został mocno doposażony. Dodatkowo płatne opcje to metalizowany lakier, podgrzewana przednia szyba, bezprzewodowa ładowarka do smartfona, skórzana tapicerka Sellier Mistral GT, alarm, otwierany dach panoramiczny, 19-calowe felgi aluminiowe, system Night Vision, Pakiet City 3 oraz Pakiet Drive Assist Plus. Test nowego Peugeota 508 GT już wkrótce.
Najnowsze komentarze