Dziś przed świtem Peugeot opublikował oficjalne zdjęcia nowego i-Cockpit. To właśnie tak ma wyglądać wnętrze nowego Peugeota 3008. Samochód zadebiutuje w bieżącym roku i nie będzie już raczej crossoverem – zmierza w kierunku SUV-ów, choć na ten temat ciekawe kwestie wypowiedział niedawno Maxime Picat – czytajcie o tym na naszych łamach już w najbliższy poniedziałek!
Peugeot i-Cockpit został zainstalowany już w przeszło 2,2 milionach samochodów francuskiej marki. To modele 208, 2008 i 308. Niezależnie od tego, co wypisuje na ten temat wielu dziennikarzy, system został bardzo dobrze przyjęty przez ogromną rzeszę użytkowników, którzy cenią sobie jego rozwiązania, intuicyjność, wygodę, szerokie możliwości oraz nowoczesność. Tak, tak – ludzie mają inne zdanie na ten temat, aniżeli dziennikarze!
Nowy i-Cockpit intensyfikuje doznania kierowcy i umożliwia kierowcy i pasażerom wkroczenie w nowy, ekscytujący wymiar jazdy, w podróż, w której prawie wszystkie zmysły są zaangażowane, jednocześnie!
Peugeot i-Cockpit: innowacyjna koncepcja kabiny kierowcy
Prowadzenie samochodów Peugeot zawsze było unikalnym doświadczeniem. Pod względem układu jezdnego, w tym trzymania się drogi, doświadczenia marki są niepodważalne, bez względu na to, co przeczytacie w fotogazetkach produkowanych przez media zależne od niemieckich wydawnictw. Dynamiczne doznania będące udziałem kierowcy sprawiają, że jazda Peugeotem dostarcza radości, a nawet poczucia szczęścia ;-) Chcąc pójść jeszcze dalej, przed kilkoma laty Peugeot zaproponował nową koncepcję kabiny swoich aut, rozwiązanie i-Cockpit. Składają się na niego:
– kompaktowa kierownica pozwalająca na lepsze czucie drogi i bardziej dynamiczną jazdę, inspirowana sportami samochodowymi; przekłada się to także na komfort jazdy, choć znam pismo, w którym piszą o tym bzdurnie, że ma się uczucie prowadzenia w kajdankach; nie wydaje mi się, choć nikt nigdy mnie nie skuł… ;-)
– head-up display (HUD) – nie chodzi o klasyczną przezroczystą płytkę, ale o zespół wskaźników z prędkościomierzem i obrotomierzem umieszczony tuż poniżej linii wzroku kierowcy wpatrzonego w sytuację na drodze; pozwala to na zapewnienie dużo wyższego poziomu bezpieczeństwa, niż w klasycznych rozwiązaniach, bo w polu widzenia kierowcy wciąż znajduje się sytuacja drogowa;
– duży dotykowy ekran prezentujący wszystkie wskazania urządzeń poprawiających komfort (klimatyzacja, radioodtwarzacz itp.) oraz dostarczający informacji potrzebnych podczas jazdy (nawigacja, systemy informacyjne).
W efekcie powstała nowoczesna deska rozdzielcza z wyraźnie zaznaczonymi, ale nie „doklejonymi” na siłę częściami, opływowa i estetyczna, a przy tym łatwa w obsłudze. Praktyczny brak przycisków i rozwiązanie obsługi poprzez dotykowy ekran – jakże charakterystyczny dla urządzeń elektronicznych drugiej dekady XXI wieku – pozwoliło przy tym na uporządkowanie kokpitu. Peugeot i-Cockpit szybko stał się wyróżnikiem francuskiej marki.
W ciągu minionych czterech lat Peugeot i-Cockpit trafił do ponad 2.200.000 samochodów sygnowanych kroczącym lwem. Znaleźć go można w modelach 208, 2008 i 308. Ten pierwszy przeszedł w ubiegłym roku lekki lifting, drugi doczekał się nieco poważniejszych zmian i wygląda teraz jeszcze bardziej świeżo. i-Cockpit trafi też do kolejnego modelu – 3008 – który zmieni się mocno lada chwila, objawiając wkrótce swoje oblicze. Na razie możemy zobaczyć jego wnętrze na oficjalnych zdjęciach Peugeota.
Sukces pierwszej generacji i-Cockpit sprawił, że Peugeot postanowił przygotować jego nową wersję. Czym się ona charakteryzuje? W nowej generacji i-Cockpit Peugeot proponuje jeszcze bardziej kompaktową kierownicę, która została zresztą zaprojektowana od nowa, by jeszcze mniej ograniczać pole widzenia (część dziennikarzy, zwłaszcza tych, którzy nie potrafili właściwie ustawić fotela i kierownicy, marudziła, jakby wieniec zasłaniał im zegary…) i zapewnić więcej miejsca na nogi, szczególnie na kolana. Zegary z zespołem wskaźników nie są już klasyczne, lecz mają formę wyświetlacza ciekłokrystalicznego o przekątnej 12,3” i wysokiej rozdzielczości, którego wskazania można oczywiście personalizować, by kierowca zawsze widział te informacje, które są dla niego najważniejsze; grafika jest futurystyczna, a zmiany odbywają się w sposób animowany, bardzo przyjemny dla oka. Ośmiocalowy dotykowy ekran zlokalizowano w centralnej części deski rozdzielczej, wyżej, niż dotychczas, co powinno jeszcze bardziej zwiększyć przyjemność korzystania z tego rozwiązania.
Cały i-Cockpit zaprojektowano tak, by kierowca czuł się we wnętrzu samochodu bardzo dobrze. Wszystko ma pod ręką, i-Cockpit zdaje się wręcz go otulać, a materiały wykończeniowe świetnie wyglądają i są bardzo wysokiej jakości. Część jest metalizowana (satynowe chromowanie), inne z kolei są miękkie i przyjemne w dotyku, a wszystko wykonano z ogromną precyzją i dbałością o szczegóły. Delikatny, designerski lewarek skrzyni biegów reaguje już na lekki dotyk.
i-Cockpit nie byłby sobą, gdyby nie obsługiwał nowoczesnych technologii. Dostępna jest nawigacja 3D z obsługą głosową oraz funkcjami Live dostarczanymi przez firmę TomTom. Jej wskazania dodatkowo przekazywane są na wyświetlacz zlokalizowany przed kierowcą, ponad wieńcem kierownicy.
i-Cockpit posiada oczywiście także zestaw głośnomówiący również obsługiwany głosowo, który posiada funkcję zarządzania wiadomościami tekstowymi SMS (czytanie, wysyłanie). Jest też dostępna funkcja Mirror Screen wraz z Apple CarPlayTM, Mirrorlink® oraz technologią Android Auto.
Do tego dochodzą dodatkowe funkcje, które uprzyjemniają podróż oddziałując na poszczególne zmysły:
– wzrok – intensywność oraz kolorystyka oświetlenia wnętrza;
– słuch – zmiana ustawień pokładowego systemu audio;
– dotyk – fotele z pasażerami;
– węch – dystrybutor zapachów.
Seryjnie dostępne będą dwa tryby jazdy – BOOST do jazdy dynamicznej i RELAX dla komfortu. Oba tryby będą konfigurowalne, będzie więc można korygować ich ustawienia. Wygląda na to, że jazda Peugeotem wyposażonym w i-Cockpit nowej generacji będzie niesamowitym przeżyciem. Już nie mogę się doczekać!
KG; zdjęcia: Peugeot
Najnowsze komentarze