W tym roku na rynek wchodzą dwie ciekawe propozycje w segmencie crossoverów bazujące na tej samej platformie CMF-B: Renault Captur II oraz Nissan Juke II. Czym różni się japoński model od francuskiego, który jest ładniejszy, a który bardziej funkcjonalny?
Nowy styl, większe wymiary
Nissan Juke zadebiutował w roku 2010 i zdołał przypaść do gustu klientom oryginalną stylistyką nadwozia. II generacja również powinna zdobyć wielu zwolenników. Z pewnością różni się od poprzednika, ale niezmiennie zwraca uwagę. Model zachował okrągłe reflektory, które teraz zyskały motyw litery Y, otrzymał nowe przednie i tylne światła oraz grill zbliżony do modelu Qashqai. Nowy Juke jest większy od poprzednika, teraz mierzy 4,21 m długości a jego bagażnik urósł do 422 dm3.
Renault Captur zostało po raz pierwszy zaprezentowane w roku 2013 i od tamtego czasu model zdobył ogromną popularność na europejskim rynku. Francuski crossover jest atrakcyjny i do tego funkcjonalny. Nadwozie II generacji nie przeszło wielkich zmian i nie jest aż tak awangardowe jak u Nissana, ale na pewno nie odmówimy Capturowi urody. Model Renault również urósł. Jego długość wynosi 4,23 m, jest więc odrobinę dłuższy od Juke’a. Porównywalny dla crossoverów jest również rozstaw osi, który wynosi 2,63 m. Renault Captur ma przesuwaną tylną kanapę oraz więcej miejsca pod tylną klapą. Pojemność bagażnika wynosi w tym modelu 536 litrów.
Metamorfoza wnętrza
Dużo zmian znajdziemy we wnętrzu zarówno Juke’a jak i Captura. Na pierwszy rzut oka w Nissanie więcej się dzieje, jest więcej przycisków i pokręteł, a uwagę zwracają okrągłe nawiewy. Projektanci Renault wyszli z założenia, że kabina powinna być bardziej czytelna. Zarówno francuski, jak i japoński producent postawili na lepsze materiały wykończeniowe oraz możliwości personalizacji wnętrza w różnych kolorach.
Kierowca Nissana Juke’a ma do dyspozycji system multimedialny NissanConnect, który jest obsługiwany za pomocą ekranu o przekątnej 8-cali. W Capturze zainstalowano nowy system Easy Link, który może zostać wyposażony w wyświetlacz o orientacji pionowej i przekątnej 9,3 cala. Pojazdy są kompatybilne z systemami Apple CarPlay i Android Auto.
Na pokładzie nie zabraknie systemów wspomagających bezpieczeństwo. W przypadku obu modeli mamy porównywalną ofertę. Na pokładzie znajdziemy adaptacyjny tempomat, systemem wspomagania parkowania, automatyczne hamowanie awaryjne z wykrywaniem pieszych i rowerzystów, rozpoznawanie ograniczeń prędkości oraz samodzielne sterowanie, przyspieszanie i hamowaniem na autostradzie.
Renault Captur i Nissan Juke – jakie silniki?
W przypadku modelu Captur znamy już pełną gamę jednostek napędowych, która składa się z silnika 1.0 TCe o mocy 100 KM oraz jednostki 1.3 TCe w wersjach o mocy 130 oraz 155 KM. W ofercie znajdziemy również diesla Blue dCi o mocy 95 lub 115 KM. W przyszłym roku do gamy dołączy Captur z napędem hybrydowym E-Tech. W przypadku Nissana Juke ujawniono jedną jednostkę napędową. Będzie to 1‑litrowy, 3‑cylindrowy silnik benzynowy DIG‑T o mocy 117 KM. Jednostka współpracuje z z 6‑biegową przekładnią manualną lub 7‑biegową dwusprzęgłową skrzynią automatyczną.
Cena Nissana Juke rozpoczyna się na polskim rynku od 67.900 zł, nowy Captur na razie nie został wyceniony, ale poprzednika można kupić już od 53.900 zł. Nowy model powinien być nieznacznie droższy od poprzednika, ale tańszy od Juke’a.
Najnowsze komentarze