Chociaż samochód sportowy i kamper zazwyczaj nie mają zbyt wiele wspólnego, niemiecka firma Irmscher postanowiła stawić czoła wyzwaniu i połączyć ze sobą te dwa typy pojazdów. Efektem końcowym jest Renault Master Irmscher Ahorn Camp Van 620, czyli dostawczak o sportowym wyglądzie z komfortowym wnętrzem przystosowanym do dalekich, niezależnych podróży.
Irmscher to firma tuningowa, która jest znana przede wszystkim z oferty podrasowanych samochodów spod znaku błyskawicy. Niedawno z warsztatu tunera wyjechał Opel Mokka iS3 Black, który trafi do niemieckich salonów w limitowanej edycji egzemplarzy 500 egzemplarzy. Najnowsza kreacja powstała w oparciu o Renault Master L3 w wersji kamper, przy czym zabudowę przygotowała firma Ahorn. Pełna nazwa pojazdu brzmi Irmscher Ahorn Camp Van 620.
Zobacz test: Renault Master Furgon 2.3 dCi Quickshift – z rampą załadunkową. Opinie, spalanie, wady
„620” odnosi się do wymiarów. Renault Master wykorzystany do tego projektu mierzy bowiem 6,23 m długości. Szerokość wynosi 2,07 a wysokość to 2,6 m. Sportowego smaku dodają 18-calowe felgi w kolorze czarnym, wyrazisty przedni zderzak oraz czarny grill z motywem plastra miodu. Niemiecki tuner wymienił progi i dodał jaskrawo-żółte akcenty na nadwoziu, które wyróżniają się na szarym tle karoserii.
Kiedy spojrzymy do wnętrza, możemy odnieść wrażenie, że to zupełnie inny samochód niż sugeruje usportowione nadwozie. Kolorystyka jest tu bardziej stonowana i neutralna, aby każdy czuł się komfortowo. Renault Master otrzymał m.in. stolik i aneks kuchenny, aby przygotowanie posiłku było możliwe w dowolnym miejscu postoju oraz mnóstwo przydatnych przestrzeni do przechowywania.
Wyposażenie obejmuje także panele solarne na dachu i zewnętrzny prysznic. O rozrywkę dba nowoczesny system multimedialny a kontrolę sprawuje system automatyki domowej, który kontroluje wszystko: od akumulatora przez poziom paliwa aż po temperaturę w kabinie. Cena Renault Master w tej wersji nie należy do niskich. Kamper Irmschera i Ahorn kosztuje 85.566€, czyli w przeliczeniu ok. 400 tys. zł.
Najnowsze komentarze