Nowy Peugeot 9X8 to najnowszy hipersamochód spod znaku lwa, który w 2022 roku będzie zmagał się w legendarnym wyścigu Le Mans. Przygoda marki z wyścigami długodystansowymi rozpoczęła się jednak już 30-lat temu, wraz z debiutem modelu 905.
W 1991 roku Peugeot powrócił jako oficjalny zespół na tor Sarthe. Marka wystartowała w Mistrzostwach Świata Samochodów Sportowych a następnie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans wystawiając model 905.
Peugeot 905-e Concept – pomysł na nowe superauto
Cel: zwycięstwo
Aby zrealizować cel, jakim było zwycięstwo w legendarnym Le Mans, w grudniu 1988 roku uruchomiono program Peugeot Sport Prototype. W lutym 1990 roku zaprezentowano samochód, który był niczym powiew świeżego powietrza, dzięki innowacjom technologicznym oraz stylistyce charakterystycznej dla modeli znajdujących się katalogu marki. Podwozie z włókna węglowego opracowano przy współpracy z firmą Dassault. Peugeot 905 napędzał 3,5-litrowy silnik V10 o mocy 650 KM, który był zbliżony do standardów Formuły 1.
Alpine A110: za kulisami testów w tunelu aerodynamicznym F1
Peugeot 905 w latach 1990-1993 osiągnął ogromny sukces konkurując z Porsche, Jaguarem i wschodzącymi rywalami takimi jak Toyota i Mazda. Rok 1992 był przełomowy. Dla 24-godzinnego wyścigu Le Mans wprowadzono wówczas kilka istotnych zmian takich jak usunięcie przedniego skrzydła i przesunięcie skrzydła tylnego.
Przez cały sezon 1992 zespół Peugeota osiągał fantastyczne wyniki zajmując miejsca na podium po startach na torach: Monza, Suzuka, Le Mans, Donington i Magny-Cours, co pozwoliło na zdobycie tytułu Mistrza Świata w kategorii konstruktorów.
W 1993 roku Peugeot zajął 1, 2 i 3 miejsce w 24-godzinnym wyścigu Le Mans dzięki trio 905. Było to najwyższe wyróżnienie dla marki i całego zespołu. Po historycznym wyniku, Peugeot zdecydował się wycofać z wyścigu.
Peugeot wygrał pierwszy wyścig pojazdów dostawczych! Było to w roku 1901
Nowy model, nowa technologia
Po Peugeot 905 i 908, który startował w latach 2007-2011, Peugeot powróci do wyścigów długodystansowych z modelem 9X8. Podążając śladami swoich znakomitych poprzedników, bolid kontynuuje tradycję marki w projektowaniu rozpoznawalnych samochodów wyścigowych.
Podobnie jak 905 trzydzieści lat wcześniej, Peugeot 9X8 ponownie wykorzystuje estetykę producenta. Bolid ma smukły, elegancki design, który uosabia prędkość. Pierwsze, co można zobaczyć to światła z trzema charakterystycznymi lwimi pazurami. Lusterka zintegrowano z podwoziem a z tyłu umieszczono duży dyfuzor otoczony rzeźbionymi elementami, w których mieszczą się reflektory. W tylnej części pojazdu zobaczymy napis: „Nie chcieliśmy tylnego skrzydła”, który podkreśla brak charakterystycznego elementu.
Jeśli chodzi o napęd, postawiono na hybrydę, która łączy silnik benzynowy V6 o mocy 500 kW (680 KM) napędzający tylne koła z motorem elektrycznym o mocy 200 kW (270 KM), który służy jako generator i napędza koła przednie. Peugeot jest zaangażowany w przyspieszoną elektryfikację swojej oferty a program 9X8 powinien przynieść korzyści nie tylko w motorsporcie, ale również dla przyszłych seryjnych modeli spod znaku lwa.
Skąd nazwa 9X8?
Dziewiątka w nazwie charakteryzuje pojazdy wyczynowe Peugeota i nawiązuje do poprzedników: 905 (1990-1993) i 908 (2007-2011). X odnosi się do technologii napędu na cztery koła i hybrydyzacji. 8 jest ukłonem w stronę wszystkich nowych samochodów spod znaku lwa, czyli: 208, 2008, 308, 3008, 5008 i oczywiście 508, który niedawno trafił przez ręce tego samego zespołu inżynierów i projektantów co hipersamochód i jako pierwszy otrzymał etykietę Peugeot Sport Engineered.
Podobnie jak 508 Sport Engineered, model 9X8 jest częścią strategii Neo-Performance Peugeota, której celem jest oferowanie wysokich osiągów, zarówno w pojazdach seryjnych, jak i w wyścigowych.
Galeria
