Do końca roku 2021 Opel zawiesił montaż Grandlanda w zakładzie w Eisenach z powodu braku chipów. Nadzieję na przyszłość daje rok 2022. Od stycznia niemiecki zakład ma wznowić pracę.
Globalny niedobór półprzewodników pozostaje poważnym wyzwaniem dla całej branży. Stellantis informuje, że dzięki elastycznemu planowaniu i szeroko zakrojonym działaniom Grupy udało się poprawić sytuację w zakresie dostaw. Opel potwierdził, że na początku stycznia 2022 roku działalność w Eisenach, gdzie powstaje nowy Grandland zostanie wznowiona.
„To doskonała wiadomość dla marki Opel ponieważ dzięki nowemu Grandlandowi mamy najnowocześniejszego, zelektryfikowanego flagowego SUV-a, który jest bardzo popularny wśród naszych klientów ”– powiedział szef Opla Uwe Hochgeschurtz.
Zobacz także: Opel ze „specjalnym priorytetem” w Stellantis
Produkcją Grandlanda zajmuje się obecnie zakład w Sochaux we Francji, gdzie powstaje także Peugeot 3008, ale w planach jest przeniesienie całego wolumenu do Eisenach. W tym tygodniu osiągnięto odpowiednie porozumienie z IG Metall. Zarówno Stellantis, jak i związek zawodowy zgodziły się na połączenie działalności biznesowej zakładu w Eisenach w osobną spółkę. Powinna to być spółka zależna Opel Automobile GmbH.
„Korzyści związane z takiej organizacji produkcji mają na celu zapewnienie długoterminowej wydajności zakładu w Eisenach. Zostanie to osiągnięte między innymi poprzez uproszczenie alokacji produktów i wdrożenie bardziej wydajnych rozwiązań wymaganych na miejscu ”- podkreślił Ralph Wangemann, dyrektor zarządzający ds. zasobów ludzkich w Opel Automobile GmbH i szef HR w Stellantis w Niemczech.
Opel zaznacza, że warunki pracy dla wszystkich zatrudnionych w Eisenach pozostaną niezmienione.
Najnowsze komentarze