Podobno nikt nie pisze o VII Ogólnopolskim Zlocie Zafira Klub Polska, a więc my napiszemy ;-) Czerwcowy weekend zgromadził miłośników rodzinnego modelu Opla z całej Polski i nie tylko. W miejscowości Sielpia pojawiły się samochody z różnych roczników i w różnych wersjach.
Opel Zafira jest samochodem rodzinnym, dlatego też na imprezie pojawiły się całe rodziny. Zarówno młodsi, jak i starsi sympatycy pojazdu świetnie się razem bawili, a humor dopisywał wszystkim. Doskonałym przykładem na świetną atmosferę panującą na zlocie jest wpis Schuberta Jánosa, członka Zafira Club Hungary, który pokonał spory odcinek, aby dostać się na zlot, a po drodze nie brakowało przygód.
„Miałem zaszczyt uczestniczyć w spotkaniu „VII OGÓLNOPOLSKI ZLOT” zorganizowanym przez Zafira Klub Polska w dniach 7-9 czerwca 2019 roku z moją żoną i 2 dzieci, w tym 3-miesięcznym Balazsem.
Musieliśmy pokonać dużą odległość od domu do miejsca imprezy, około 530 km. Wyjechaliśmy więc o 1 w nocy, aby jeszcze odpocząć i przyjechać na miejsce około godziny 10.
Nasza podróż nie rozpoczęła się najlepiej. Na Słowacji, o świcie po ciemku uderzyliśmy w coś, co roztrzaskało oponę przedniego lewego koła. Na skraju drogi z bagażnika wyjęliśmy wszystko, w tym trójkąt ostrzegawczy, podnośnik i koło zapasowe, które następnie wymieniliśmy. Spakowaliśmy nasze rzeczy i kontynuowaliśmy podróż do Polski. Mój mały samochód i tak nie zdobyłby żadnej nagrody w konkursie piękności, ale zardzewiałe koło zapasowe z przodu pozostawiło rysę na jego ogólnej prezencji.
Polska jest piękna! Organizatorzy zorganizowali spotkanie w super cichym kempingu nad jeziorem. Wynajęliśmy trójkątny domek, który spełnia wszystkie potrzeby związane z komfortem.
W domku znajdowało się kilka pokoi, toaleta i prysznic, wszystko po to, abyśmy czuli się komfortowo. Jedyną wadą jest to, że bardzo trudno było odnaleźć miejsce docelowe na mapach Google. Nie poszło łatwo, ale na szczęście spotkaliśmy towarzysza w Zafirze i mogliśmy podążać za nim.
2 minuty spacerem od miejsca spotkania znajdował się deptak ze sklepikami. Próbowaliśmy gofra i pieczonego sera, ponieważ jeśli ktoś jest na miejscu, nie może tego przegapić.
Uprzejmość i gościnność, które otrzymaliśmy, były imponujące. W chwili naszego przyjazdu miała miejsce rywalizacja o zginanie tarcz hamulcowych, a jednocześnie odbyło się głosowanie na Zafirę w 5 różnych kategoriach.
Nie było to łatwe ponieważ przed nami znajdowała się piękna seria, a Zafiry OPC stały jedna obok drugiej. Prawie niemożliwe było wybranie najpiękniejszego. Dzień zamknęliśmy ceremonią wręczenia nagród i zakończeniem wspólnej imprezy przy grillu.
Dziękujemy za udział w tym wydarzeniu i mam nadzieję, że w przyszłości odbędzie się wspólne spotkanie Zafiry Klub Polska i Zafira Club Hungary!
Bardzo dziękujemy za zdjęcia i relacje. Serdecznie zapraszamy na forum Zafira Klub Polska
Najnowsze komentarze