Wybuch wojny w Ukrainie spowodował olbrzymi wzrost cen paliw i nawet pomimo wprowadzonej ostatnio obniżki, pozostają one wciąż na wysokim poziomie. Jak informują eksperci rynku paliw, ceny będą się mieściły w granicach poniżej 7 zł za litr benzyny i poniżej 8 zł za litr oleju napędowego. Nie pozostaje to bez wpływu na branżę motoryzacyjną.
Zobacz: Dacia Duster LPG – sposób na tanią jazdę
Z obserwacji ekspertów AAA AUTO wynika, że rośnie zainteresowanie kupujących używanymi samochodami z mniejszym apetytem na paliwo. Co więcej, w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wzrosła oferta takich aut na rynku wtórnym, najwięcej spośród wszystkich rodzajów napędów.
Zobacz: Fabryczna instalacja gazowa w Renault Clio
„Obserwujemy, że od chwili wybuchu wojny w Ukrainie klienci zastanawiają się, czy dany samochód jest dla nich odpowiedni, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestię zużycia paliwa. W związku z tym, coraz częściej wybierają podstawowe i bardziej ekonomiczne auta. Nawet osoby, dla których elektromobilność była do tej pory bardziej fanaberią, coraz bardziej interesują się samochodami hybrydowymi i elektrycznymi, ponieważ ich eksploatacja jest w obecnej sytuacji korzystniejsza ekonomicznie – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Zobacz: Dacia Jogger – opinie, pierwsza jazda
W ciągu ostaniego roku na rynku wtórnym zmalała liczba ofert wszystkich aut za wyjątkiem hybryd i elektrycznych. O ile liczba diesli zmalała o 12 proc, aut z silnikami benzynowymi o 5 proc, a z LPG o 3 proc, to liczba ofert samochodów hybrydowych wzrosła o 29 proc., a elektrycznych aż o 45 proc. W lutym 2021 roku na polskim rynku było ponad 214.629 używanych samochodów, a tylko 335 z nich było w pełni elektrycznych i 2.594 z napędem hybrydowym. Z kolei, w lutym 2022 roku oferta używanych pojazdów liczyła prawie 198.119 samochodów, z czego 486 było w pełni elektrycznych, a 3.347 hybrydowych.
źródło: AAA Auto, opracowanie redakcja
Najnowsze komentarze