Koncern Renault opublikował dziś garść pierwszych zdjęć swojego miejskiego crossovera. Długo oczekiwany Captur okazał się bardzo interesującym stylistycznie samochodem, który z pewnością spotka się z uznaniem dużej grupy klientów chcącej się wyróżniać w miejskiej dżungli. I choć można dyskutować z tym, czy takie auta mają sens, to klienci głosujący swoimi portfelami jasno dają do zrozumienia, że tak. Mamy nadzieję, że i Renault zdobędzie sporą część rynku w tej klasie.
Nowy francuski Crossover w pełni zasługuje na to określenie, bo jego wyrazista stylistyka i posadowienie fotela kierowcy predestynują go do segmentu małych SUV-ów, przestrzeń kabiny i modułowe jej wnętrze nawiązuje do klasy minivanów, a przyjemność z jazdy obiecywana przez producenta ma być na poziomie samochodów osobowych. Czyli udało się połączyć wiele różnych cech w jednym aucie, które w dodatku całkiem fajnie wygląda!
Seryjny model w dużej mierze nawiązuje do konceptu – jest autem bardzo wyrazistym, w bryle nie brakuje przetłoczeń nadających całej sylwetce dynamizmu, a dach w innym kolorze dodaje konstrukcji lekkości. Auto oczywiście czerpie pełnymi garściami ze stylistyki koncepcyjnego DeZira, zapoczątkowanej w seryjnych modelach w Clio IV, na mechanicznej bazie którego zresztą powstało.
Podniesiony prześwit, duże koła i osłony progów pozwalają zjechać z utwardzonych dróg, choć podejrzewam, że i tak Captury spotykać się będzie głównie w miastach.
Nowy miejski Crossover Renault jest samochodem o kompaktowych wymiarach. Mierzy jedynie 4,12 metra długości, ale zachwyca przestronnością, w czym pomaga mocno wysunięta do przodu szyba czołowa.
Wewnątrz miejsca jest sporo, co jest efektem zastosowania bardziej wyprostowanej pozycji kierowcy i pasażerów, znanej raczej z minivanów i SUV-ów. Także z tych aut czerpano inspirację w zakresie modułowości budowy, lokalizacji schowków i ułatwień, jakich oczekujemy od samochodów rekreacyjnych i rodzinnych.
Już w standardzie przewidziano system dostępu bezkluczykowego, układ wspomagania ruszania pod górę, czy tylne czujniki parkowania. W Capturze dostępny będzie również system R-Link znany już z bogatszych wersji Clio IV i planowany w elektrycznym Zoe. W jego skład wchodzą dotykowy tablet multimedialny z obsługą Bluetooth®, sześć głośników i zestaw audio przygotowany przez Arkamys®.
Samochód segmentu B otrzyma szeroką gamę jednostek napędowych, oszczędnych i proekologicznych, ale pełnej gamy producent jeszcze nie podał. Captur produkowany jest w hiszpańskich zakładach Renault w Valladolid, a szerokiej publiczności zostanie zaprezentowany za nieco ponad 1,5 miesiąca podczas Salonu Samochodowego w Genewie.
KG; zdjęcia: Renault
Najnowsze komentarze