Już za kilka dni w Stanach Zjednoczonych na aukcji zostanie wystawiony samochód niesamowity. Peugeot 205 sam w sobie może jakimś wielkim unikatem nie jest – powstało wszak ponad 5,3 miliona egzemplarzy – ale ten konkretny egzemplarz Peugeota 205 może wzbudzić duże zainteresowanie kolekcjonerów za oceanem.
Niedawno pisaliśmy o znakomitej cenie uzyskanej w Wielkiej Brytanii za Peugeota 205 GTi z 1989 roku – transakcja zamknęła się kwotą równowartą niemal 160.000 złotych. Teraz jednak może się to wydać wartością szalenie małą! W stanach Zjednoczonych zostanie bowiem już za kilka dni wystawiony egzemplarz Peugeota 205 T16. Dlaczego jednak to auto może osiągnąć znacznie wyższą cenę?
Cóż – Peugeot 205 T16 powstał w krótkiej serii zaledwie 200 sztuk. Tyle „cywilnych” aut trzeba było wyprodukować, by w rajdach można było wystawić B-grupowy samochód wyczynowy 205 T16 Rallye. A można zaryzykować stwierdzenie, że to od tego modelu zaczęło się pasmo sportowych sukcesów Peugeota, począwszy od Rajdu Paryż-Dakar, przez WRC, podjazd pod Pikes Peak, aż po tegoroczny Silk Way Rally.
„Cywilny” Peugeot 205 T16 kosztował w swoich czasach 290.000 franków francuskich, co dziś odpowiada kwocie rzędu 44.200 euro. Z uwagi na swoją rzadkość dziś to auto jest dla kolekcjonerów niemal Świętym Graalem. Nic więc dziwnego, że przed aukcją Quail Lodge zaplanowaną na 19. sierpnia 2016 roku w ramach Monterey Car Week w Kalifornii, podczas której na sprzedaż zostanie wystawiony Peugeot 205 T16 z numerem podwozia 189 znawcy mówią, że auto może pójść za dwieście, a nawet trzysta tysięcy dolarów amerykańskich! Samochód z 1985 roku od 30 lat jest w rękach tego samego Belga, który jeździł nim raczej mało – auto ma 48.000 km przebiegu! A że w Stanach można uzyskać za taką perełkę wyższe ceny, niż w Europie, dlatego to właśnie tam Peugeot 205 T16 nr 189 trafi na licytację.
Francuskie youngtimery są bardzo popularne w Stanach Zjednoczonych. Amerykańscy klienci chętnie nabywają rzadkie auta znad Sekwany i stąd spora szansa na uzyskanie ceny, o jakiej wspomniałem.
Peugeota 205 T16 napędzał umieszczony centralnie turbodoładowany czterocylindrowy silnik benzynowy o pojemności skokowej 1.775 cm³ z 16-zaworową głowicą, który generował 200 KM mocy maksymalnej i 255 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Auto napędzane na cztery koła rozpędzało się do setki w 6,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosiła 214 km/h. Ale odpowiadał za to nie tylko silnik – pomagała też niska masa własna wynosząca jedynie 1.145 kg.
w oparciu o informacje motor1.com
KG
Najnowsze komentarze