Peugeot 307 CC w wersji trójkołowej? Jak najbardziej jest to możliwe. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że z tyłu dwa koła zostały normalne a przód mocno zmodyfikowano…
Peugeot 307 CC, wprowadzony na rynek w 2003 roku, był odpowiedzią francuskiego producenta na rosnące zainteresowanie kompaktowymi kabrioletami z twardym dachem. Model ten, oparty na popularnym 307, wyróżniał się elektrycznie składanym, dwuczęściowym dachem wykonanym z metalu, co pozwalało na szybkie przekształcenie coupé w kabriolet. Dzięki temu rozwiązaniu, 307 CC łączył w sobie styl, komfort i funkcjonalność, stając się jednym z bardziej rozpoznawalnych modeli w swojej klasie. A co się stanie jak przerobimy go… mocno?

Z daleka wyglądało to jak coś znajomego, ale zupełnie niepasującego do kontekstu. Z bliska — jakby ktoś połączył trzy różne pojazdy w jedno. Tył samochodu wyraźnie należał do Peugeota 307 CC, charakterystycznego francuskiego kabrioletu z lat 2000. Przód? Zaskoczenie – jedno koło z motocykla, zawieszone w sposób przypominający przednie widelce klasycznego choppera. A tam, gdzie zwykle znajdowałaby się chłodnica — nic. Bo tę ktoś… przeniósł na bok. Lewa strona pojazdu odsłaniała bocznie zamontowaną chłodnicę, zamocowaną tuż za przednim nadkolem. Całość napędzał niezidentyfikowany, rzędowy silnik czterocylindrowy. Bez znaczka, bez schematów, bez instrukcji — czyste, eksperymentalne rzemiosło. Albo druciarstwo.

Patrząc na ten dziwny trójkołowiec, trudno nie pomyśleć o słowie „Frankenstein”. Ale zaraz potem pojawia się inny wniosek: to nie był przypadek ani zlepek przypadkowych części. Ten pojazd miał sens w swojej własnej logice. Każdy element był zamontowany z intencją, przemyśleniem i, mimo prowizoryczności, z dużym wyczuciem funkcji. To mechaniczna kreatywność w czystej postaci – gdzie zasady projektowania ustępują miejsca instynktowi, potrzebie działania, a czasem po prostu – ciekawości i odwadze.

Z technicznego punktu widzenia, ten pojazd będzie zapewne daleki od homologacji. Ale z punktu widzenia człowieka zafascynowanego techniką — jest manifestem wolności twórczej, jakiej brakuje w dzisiejszym świecie sterowanym przez normy, testy zderzeniowe i tabelki w Excelu.
Samochód (?) powstał w Lagos, w Nigerii.
Najnowsze komentarze